Nasi grają w karty w Pekinie!

Kto ma ochotę zaglądnąć do brydżramy na BBO, ten wie, że trwają tam już boje.

Światowe Igrzyska Sportów, hihi, Umysłowych Pekin 2008.

Nazwa nadęta, ale między innymi gra się tam w brydża (przez duże B, bo to przecież Beijing).

Widziałem dzisiaj wygrany przez skład (Jassem-Martens i Pazura- Zawiśłak) mecz z Islandią.

Głównie dzięki dwóm szlemikom, o których nie wiedzieć czemu nie pomyśleli nasi oponenci.

Pazura - Zawiślak i ich dwururka:

Nie do końca jestem przekonany czy licytując moim wujotem stanąłbym w szlemiku.

Było to ostanie rozdanie dla tej pary w tym meczu, a broń mieli nabitą i pod ręką ))).

Oto licytacja:

1karo (jak dobrze pamiętam) to podwójny teksas na piki, 3 trefle chyba znaczyło siłę i kolor.

10 impów na plus i ostatecznie stan meczu, and THE WINNER IS:

Gorąca przyznacie ta koncówka, że aż karty w ręce parzyły. 

Jassem z Martensem też wcześniej nie próżnowali, bo elegancko wylicytowali pięknego pikowego szlemika (niestety ucięło mi końcówkę ich licytacji).

Czemu Islandczycy nie licytnęli tego szlemika, to nie wiem, nie zdążyłem sprawdzić co działo się na drugim stole.

Ciekawe czy gdyby Jassem miał damę atu to stanęliby na poziomie o 1 wyższym?

Wydaje mi się, że bez problemu )). 

Moje gratulacje i oby tak dalej.

ps.

Z Egiptem też wygraliśmy.