catrw catrw
380
BLOG

Zarządzanie długiem federalnym

catrw catrw Ekonomia Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

Zarządzanie długiem federalnym 



Na Wall Street, w Waszyngtonie, w Brukseli i we wszystkich zagranicznych stolicach, wszyscy patrzą na rosnący dług publiczny, szczególnie w Ameryce. Zakres amerykańskich pożyczek i łatwość dostępu rządu do kredytu stanowią użyteczne sygnały o sile gospodarki USA i przyszłym kierunku globalnych finansów publicznych - szczególnie w czasach niepewności gospodarczej.


Ale chociaż obserwatorzy zadłużenia USA śledzą te same trendy i te same liczby, najbardziej znający się na rzeczy analitycy nie zgadzają się co do tego, co ujawniają dane. Dla niektórych rynek skarbowych papierów wartościowych Stanów Zjednoczonych - sposób, w jaki rząd sprzedaje dług publiczny, aby mógł wydawać pieniądze przekraczające dochody podatkowe - wydaje się być napędzanym, nienasyconym popytem.


Dla innych wygląda to jak bańka gotowa do upadku. Rentowność bonów skarbowych i banknotów (lub stopy procentowe, które rząd musi płacić osobom, które kupują papiery wartościowe) utrzymują się na historycznie niskim poziomie. Ale finanse publiczne Ameryki (zadłużenie, deficyty i potrzeby finansowe) prawie nie różnią się od finansów Włoch czy Hiszpanii, które mają bardzo realną perspektywę utraty dostępu do kredytu. Niektórzy analitycy twierdzą, że Ameryka ryzykuje drugą Wielką Depresję, pożyczając zbyt mało, a tym samym pozwalając, by popyt zmarł. A jeszcze inni twierdzą, że USA pożycza za dużo, ryzykując w ten sposób kryzys walutowy.


Jak te same dane mogą prowadzić do tak bardzo rozbieżnych wniosków? Jakie dokładnie są perspektywy dostępu Ameryki do kredytu w nadchodzących latach?  Co mówią dane o pozycji dolara amerykańskiego jako globalnej waluty wyboru? Aby odpowiedzieć na te pytania, musimy zdefiniować, czym tak naprawdę jest dług federalny (narodowy) jak jest sprzedawany i komu; jak dzisiaj wygląda ten dług w ujęciu historycznym....


Co to jest dług? - Mówiąc najprościej, rząd zaciąga pożyczki w celu sfinansowania wydatków publicznych przekraczających dochody podatkowe i na pokrycie kosztów odsetek związanych z zaciągnięciem pożyczki w przeszłości. Skarb Państwa pożycza pieniądze w imieniu rządu poprzez licytację długu publicznie....


Dług ten ma trzy główne formy. Pierwszy składa się z bonów skarbowych, które są papierami wartościowymi o terminie płatnościności krótszym niż rok. Po drodze nie zarabiają odsetek, ale są sprzedawane poniżej ich wartości nominalnej - a zatem są zasadniczo gwarantowane, że przyniosą skromny zwrot kupującemu. (Rzeczywiście, bony skarbowe są często uważane za najmniej ryzykowną ogólnie dostępną opcję inwestycyjną na świecie).

Druga forma długu obejmuje obligacje skarbowe i obligacje, które są papierami dłużnymi wymagającymi płatności dłużej niż rok (pierwsze zwykle trwają do dziesięciu lat, drugie zwykle trwają 30 lat), które spłacają określony procent ich wartości nominalnej w odsetach co sześć miesięcy. Stopa procentowa zależy od popytu (ponieważ papiery wartościowe są sprzedawane na aukcji), a zatem działa miara atrakcyjności i wartości długu federalnego, a także wskaźnik stanu gospodarki amerykańskiej i globalnej. Im wyższy popyt na te papiery wartościowe, tym niższa stopa procentowa, którą Skarb Państwa jest zmuszony zapłacić kupującym. Dzisiejsze bardzo niskie stawki sugerują zatem, że popyt jest dość silny.

Trzecia forma długu publicznego USA nosi nazwę Treasury Inflation Protected Securities (TIPS), które są w zasadzie obligacjami indeksowanymi pod kątem inflacji. Stopa procentowa, przy której spłacają, jest stała, ale główna kwota, na podstawie której obliczane są odsetki, jest korygowana na podstawie wskaźnika cen konsumpcyjnych, chroniąc w ten sposób posiadacza przed ryzykiem, że wysoka inflacja obniży rzeczywistą wartość jego inwestycji. Z powodu tej dodatkowej ochrony TIPS zwykle płacą niższe stopy procentowe niż banknoty i obligacje...

Celem Departamentu Zarządzania Długiem Departamentu Skarbu jest wydanie kombinacji tych papierów, które najlepiej zwiększą fundusze potrzebne do wsparcia wydatków rządowych, jednocześnie minimalizując długoterminowe koszty finansowania publicznego. Ta mieszanka zmienia się zatem wraz ze zmianami popytu i w odpowiedzi na warunki ekonomiczne. Na koniec roku obrotowego 2009 rachunki stanowiły 28,5% niespłaconych skarbowych papierów wartościowych, obligacji i banknotów stanowiły nieco mniej niż 64%, a TIPS 7,9%.

Aukcje skarbowe odbywają się regularnie według ustalonego harmonogramu; zwykle są teraz dwie aukcje tygodniowo, w poniedziałki i czwartki. W miarę zbliżania się każdej aukcji Skarb Państwa podaje szczegółowe informacje na temat oferowanych papierów wartościowych i łącznej kwoty pieniędzy, które rząd chce zebrać. Uczestnicy aukcji mają możliwość licytowania na zasadach konkurencyjnych lub niekonkurencyjnych. Konkurencyjni oferenci dostarczają do Skarbu Państwa ilości papierów wartościowych, na które są zainteresowani zakupem, o minimalnej rentowność, którą są skłonni zaakceptować. Niekonkurencyjni oferenci zgadzają się zaakceptować wygraną, niezależnie od tego, jaka to będzie, w zamian za zapewnienie, że ich pełna kolejność papierów wartościowych zostanie wypełniona. Stopniowo wyższe konkurencyjne oferty są akceptowane, dopóki Skarb Państwa nie sprzeda wszystkich papierów wartościowych w auction, tak że popyt ostatecznie ustala rentowność, a zatem cenę długu publicznego.


Na tych aukcjach skarbowych istnieją trzy rodzaje licytujących: dilerzy pierwotni, inni licytujący bezpośrednio i licytujący pośrednio. Głównymi dealerami jest 18 instytucji finansowych, które mają bezpośrednie stosunki handlowe z Federal Reserve Bank of New York, w tym duże amerykańskie firmy, takie jak Bank of America, Goldman Sachs i Citigroup, a także niektóre firmy zagraniczne (takie jak Credit Suisse, Deutsche Bank oraz japońska firma Mizuho Securities). Jako warunek ich bezpośredniego dostępu do handlu, dealerzy ci muszą składać oferty na aukcjach skarbowych; zasięga ich również Skarb Państwa i Rezerwa Federalna w kwestii emisji długu. Firmy te na ogół sprzedają papiery wartościowe, które kupują na aukcjach, innym podmiotom, a między nimi odpowiadają za dystrybucję większości długów rządowych w USA zarówno wśród nabywców instytucjonalnych, jak i indywidualnych na całym świecie.

Tymczasem inni bezpośredni licytujący to ponad 800 instytucji finansowych poza głównymi dealerami, którzy używają systemu aukcyjnego Skarbu Państwa do składania ofert w Fed bez udziału instytucji pośredniczącej. Nie mają oni takich samych bliskich relacji ze Skarbem Państwa, ale ich udział - poprzez zapewnienie szerokiego i różnorodnego grona kupujących na aukcjach - pomaga powiązać ceny papierów wartościowych z rzeczywistymi warunkami gospodarczymi.

Wreszcie pośredni oferenci zasadniczo dzielą się na dwie szerokie kategorie: fundusze inwestycyjne (takie jak fundusze rynku pieniężnego i fundusze hedgingowe), które nie mają bezpośrednich relacji handlowych z Fedem, oraz zagraniczni inwestorzy instytucjonalni (głównie zagraniczne banki centralne).

KTO POSIADA DŁUG USA?


https://www.salon24.pl/u/r8w8b8j8/978008,dlug-publiczny-w-usa



Podział nabywców długów na aukcjach skarbowych niekoniecznie mówi, kto faktycznie jest właścicielem tych papierów w długim okresie, ponieważ wielu kupujących ostatecznie sprzedaje swoje papiery innym inwestorom.

Skarb Państwa decyduje, ile „długu” ma zostać wyemitowane, i w jakiej formie, w ramach procesu „kwartalnego zwrotu”. Co kwartał Skarb Państwa ocenia dostępne środki, przewidywane potrzeby w zakresie finansowania (na podstawie tego, ile pieniędzy agencje rządowe wydają w nadchodzącym kwartale przekraczając przychody podatkowe) oraz kwotę niespłaconego zadłużenia lub odsetek, które będą wymagane w ciągu kwartału i będą musiały zostać spłacone. Po opracowaniu własnego oszacowania potrzeb gotówkowych (przy udziale Urzędu Zarządzania i Budżetu) Skarb Państwa zwraca się również o porady do głównych dealerów - a także do innych dużych nabywców długu publicznego z sektora prywatnego - pytając o ich oczekiwania dla wzrostu gospodarczego, deficytu federalnego i rodzajów skarbowych papierów wartościowych, które uznaliby za najbardziej atrakcyjne. Następnie, w lutym, maju, sierpniu i listopadzie każdego roku, Skarb Państwa oficjalnie ogłasza kwotę długu netto, którą spodziewa się wyemitować w kolejnych dwóch kwartałach. Przedstawia także przybliżone szacunki rodzajów papierów wartościowych, które spodziewa się wyemitować, oraz krótkie podsumowanie ogólnej polityki zarządzania długiem.

 

Podstawowe pytanie: Czy USA powinny starać się pożyczyć więcej, czy mniej?

Odkąd ekonomista John Maynard Keynes przedstawił swoją genialną wypowiedź na temat „paradoksu oszczędności” (który dowodzi, że gdyby wszyscy w gospodarce ograniczali wydatki i zwiększali oszczędności w czasach recesji, popyt spadłby tak gwałtownie, że gospodarka upadłaby a ogólne oszczędności faktycznie spadłyby), wśród ekonomistów pojawiła się tendencja do postrzegania wezwań do redukcji długu jako niewłaściwej moralizacji. I rzeczywiście, ryzyko niewystarczającego wydatkowania deficytu dzisiaj może być bardzo realne. Przynajmniej możemy zbadać obecną sytuację USA w świetle historycznego precedensu: w latach 1936–1938. Rząd prowadził oszczędną politykę fiskalną i monetarną, która zamknęła deficyt budżetowy w wysokości 5,4% PKB w ciągu dwóch lat. Rezultatem był spadek produkcji i wzrost bezrobocia - przyczyniając się do tzw.„drugiego spadku” Wielkiego Kryzysu. Dzisiejsi decydenci z pewnością mają powody do obaw przed powtórzeniem tego błędu?

Większość ekonomistów nie martwiy się tym, że Stany Zjednoczone nie wywiążą się ze swojego długu...Atutem jest to, że rząd pożycza w walucie, którą drukuje, i trudno jest wyobrazić sobie sytuację, w której bardziej korzystne byłoby zrzeczenie się zobowiązań przez USA niż wydrukowanie konkretnej kwota dolarów potrzebnej na zaspokojenia roszczeń....

Prawdziwy problem polega na tym, że inwestorzy na rynku obligacji nie są obojętni na tę elastyczność. Kiedy wydaje się prawdopodobne, że kraj wydrukuje pieniądze, aby napompować niezrównoważone obciążenia zadłużeniem, stopy procentowe wzrosną, aby uwzględnić premię za ryzyko inflacyjne, zwiększając w ten sposób obciążenie rządu i prywatnych kredytobiorców. Niebezpieczeństwo polega zatem na tym, że nadmierne zaciąganie pożyczek spowoduje, że głód inwestorów na skarbowe papiery wartościowe dobiegnie końca, powodując skok stóp procentowych, który może zmiażdżyć amerykańską gospodarkę i wprowadzić ją w spiralę zadłużenia.....


Ci, którzy zaprzeczają rzeczywistości tego niebezpieczeństwa, wskazują na utrzymujący się popyt inwestorów na amerykański dług, nawet w warunkach gwałtownie pogarszających się amerykańskich finansów publicznych.

 Źródło tego ciągłego popytu najlepiej tłumaczy żart nielubianego przeze mnie George'a Sorosa, parafrazując Winstona Churchilla, że „dolar jest najgorszą walutą, z wyjątkiem wszystkich alternatyw”.


Siła rynku skarbowego odzwierciedla słabość pozycji fiskalnych innych krajów oraz siłę bezwładności i zażyłości. Czynniki te pozwoliły Ministerstwu Skarbu pożyczać pozornie bez ograniczeń, aby pochłonąć nadzwyczajny szok finansowy, który dotknął gospodarkę.


Ale słabość innych walut szczególnie Euro to chwiejny gmach, na którym można budować zaufanie do zdolności Skarbu Państwa do finansowania się przy niskich stopach procentowych w przyszłości. Ważne jest, aby pamiętać, że dzisiejsze prognozy dotyczące deficytu i długu, choć są ponure, opierają się na założeniu, że ten gmach się utrzyma. Ale jeśli inwestorzy zobaczą, że pozycja fiskalna Ameryki jest tak słaba jak „wszystkie alternatywy”, możemy zauważyć zmianę stóp procentowych i względnych cen, których politycy obecnie nie uwzględniają.


Status rynku skarbowego jako bezpiecznej przystani nie jest niezmienną cechą życia gospodarczego: jest to funkcja instytucjonalnej wiarygodności, której zbudowanie wymagało pokoleń, ale zniszczenie zajęłoby jedynie ułamek tego czasu.... W chwili obecnej taki scenariusz wydaje się mało prawdopodobny.


catrw
O mnie catrw

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka