Northern Shield
Siły Obronne Izraela (IDF) rozpoczęły we wtorek operację zniszczenia wielu transgranicznych tuneli szturmowych, które zostały wykopane przez popierany przez Iran Hezbollah.
Ogłaszając rozpoczęcie operacji Northern Shield, rzecznik IDF ppłk Jonathan Conricus powiedział, że "kilka tuneli przeniknęło terytorium Izraela, działania Hezbollahu są rażącym naruszeniem suwerenności Izraela".
Wojsko stwierdziło, że tunele te ze względu na położenie są przygotowane do celów ofensywnych, w przeciwieństwie do tuneli i podziemnych bunkrów używanych przez Hezbollah podczas drugiej wojny libańskiej w 2006 roku, które były wykorzystywane przede wszystkim w strategiach obronnych. Te tunele to tunele szturmowe, którymi mogą przenikać na teren Izraela „zielone ludziki”.Według starszego oficera IDF, około siedmiu lat temu, Hezbollah stworzył jednostkę sił specjalnych - znaną jako Jednostka Radwana. Mającą na celu przenikanie do Izraela w celu spowodowanie jak największego chaosu i zniszczenia. Budowa tuneli jest pogwałceniem rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1701, która zakończyła Drugą Wojnę w Libanie w 2006 r.
Izraelscy szefowie ochrony przeprowadzali we wtorek oceny bezpieczeństwa, aby przewidzieć reakcję Hezbollahu na operację IDF.
Arabski rzecznik IDF wezwał członków Hezbollahu i obywateli Libanu, aby trzymali się z daleka od tuneli.
Wojsko ogłosiło obszar wokół Metulla zamkniętą strefą wojskową, ale nie przekazało żadnych specjalnych instrukcji dla izraelskich cywilów w okolicy.
Wojsko stwierdziło, że w najbliższych dniach operacja powinna rozszerzyć się do innych miejsc wzdłuż granicy izraelsko-libańskiej. Rzecznik powiedział, że operacja może potrwać kilka tygodni.
Dodatkowe oddziały zostały rozmieszczone w północnym Izraelu jako środek ostrożności przeciwko potencjalnym atakom Hezbollahu. Wśród izraelskich formacji jest legendarna formacja „EGOZ”. Hezbollah ma arsenał liczący ponad 100 000 rakiet i pocisków. Rzecznik IDF oskarżył Iran o zapewnienie finansowania i wsparcia dla programu tuneli Hezbollahu. Bitwa między Izraelem a Iranem, przenosi się z Syrii do Libanu. W Syrii zachodzą zmiany, w tym rosyjska próba stabilizacji państwa poprzez ograniczenie działań zarówno Iranu, jak i Izraela. Dla Iranu oznacza to mniejsze zaangażowanie w Syrii, a większe w Libanie. W ostatnich tygodniach pojawiła się rosnąca fala izraelskich ostrzeżeń wobec Libanu - przypominając rządowi w Bejrucie, że jest odpowiedzialny za zapobieganie wrogim działaniom przeciwko Izraelowi z terytorium Libanu.
W odpowiedzi libańska grupa terrorystyczna umieściła w internecie ostrzegawczy film dla Izraela, który wypełniony jest zdjęciami satelitarnymi i precyzyjnymi lokalizacjami strategicznymi miejsc w państwie żydowskim, z komunikatem: "Atakuj i będziesz żałować".
Wideo z hebrajskimi napisami otworzyły sceny z bojownikami Hezbollahu, przygotowującymi się do wystrzelenia rakiet i przywódcy Hassana Nasrallaha z ostrzeżeniem, że libańska grupa terrorystyczna zareaguje na każdy atak na Liban.
W związku z tą sytuacją premier Benjamin Netanjahu spotkał się w poniedziałek z amerykańskim sekretarzem stanu Mike Pompeo w Brukseli. Omówiono dwa sposoby "współpracy w celu zablokowania irańskiej agresji w regionie - w Syrii, Iraku i Libanie". W spotkaniu uczestniczyli szefowie Mosadu i Rady Bezpieczeństwa Narodowego, a także sekretarz wojskowy Netanjahu.
Operacja Northern Shield jest po stronie izraelskiej. Oznacza to, że Izrael nie ma zamiaru inicjować wojny. Obawy dotyczą reakcji Iranu...
