„Ludzie w Polsce już chyba przywykli do tego że telewizja publiczna jest jednostronna, że przedstawia świat ze skrajnie konserwatywnej perspektywy, niedopuszcząjac ludzi o innym światopoglądzie do głosu. Ludzie chyba w naszym kraju myślą, że taka jednostronność jest normalna, jak gdyby wszędzie telewizja była narzędziem propagandy światopoglądowej i politycznej. A tak nie jest, telewizja nie musi prać naszym współbraciom mózgów!”
„Oni od lat piorą ludziom mózgi. Jak się porówna to co puszcza w telewizji publicznej, z tym co się wokół nas dzieje, to widać jak bardzo ta stacja usiłuje wypaczyć rzeczywistość. Oni nie pokazują prawdy. Każdy kto choć raz był na zachodzie i widział jak tam wyglądają miasta i osiedla, wie że jedna trzecia albo nawet połowa bloków i domów w Polsce to najzwyklejsze slamsy. Ja teraz takie slumsy widzę właśnie teraz z okna. Wystarczy spojrzeć przed siebie by zobaczyć jak ci ludzie w tej telewizji kłamią. Zresztą ostatnio roznosiłem po domach ulotki i sobie pooglądałem jak ten kraj wygląda naprawdę. To przecież to przez nich miliony ludzi w tym kraju nie wie że żyje na slumsach. Są okłamywani, i to tak od lat się im zapodaje cenzurowane wiadomości. Ja mówię żeby przestać wreszcie milczeć, i żeby powiedzieć głośno jak ci ludzie kłamią!”
„Chcę, by przełamano barierę milczenia i zacząć mówić na temat skrzywienia światopoglądowego tego rządowego koncernu medialnego. To nie jest telewizja publiczna, to jest tylko telewizja rządowa. Ona nie reprezentuje nikogo więcej poza skrajnymi konserwatystami. Powinno się mówić ludziom prawdę o TVP i jej „bias” (http://en.wikipedia.org/wiki/Media_bias ), czyli skrzywieniu. Ja nie wiem, kto jeszcze ogląda tę stację, chyba tylko starsze osoby, bo młodzi ludzie dziś korzystają z Internetu gdzie też jest telewizja, i co popularniejsze filmy mają wielomilionową oglądalność. Ja nawet nie wiem ile mam kanałów w telewizorze, jest ich pewno z kilkaset, ale wiem, że niestety większość osób w Polsce ma tylko te kanały które nadaje ten państwowy koncern. Mam świadomość, że ci ludzie nie mając innych mediów nie mogą się obronić przed praniem ich mózgów przez rządową telewizję. A to światopoglądowe pranie mózgu, które nie tylko nie rozwija ludzi, ale wręcz ich ogranicza, bo przekazuje tylko jeden z tak wielu światopoglądów. Oni powielają tam stereotypy i uprzedzenia. Pora ludzi ostrzec przed TVP i o to apeluję.”
„Ja nie korzystam z tych oficjalnych mediów, polegam tylko na tym co sam zobaczę lub co powiedzą mi w rozmowie osoby którym ufam. Patrzę na niezależne media w Internecie, oglądam zagraniczną telewizję. Kilkanaście lat mieszkałem zresztą na zachodzie Europy. Za każdy razem gdy przyjeżdżam do Polski, jestem przerażony tym co się serwuje moim współbraciom jako rządową telewizję. To nie jest w ogóle prawdziwe, przecież wystarczy wyjrzeć przez okno by zobaczyć ludzi zbierających złom i przeszukujących śmietniki! Jak ci ludzie śmią tam tak kłamać! To przez media które kłamią, w tym kraju jest taka bieda. Jakby byli szczerzy, tak źle by nie było. Wyprzedziły nas w rozwoju inne kraje, przecież Czechy, Estonia czy Węgry są o połowę od nas zamożniejsze, a u nas te przemiany gospodarcze się generalnie nie powiodły. To przez nich, bo oni cały czas kłamią i nawet o tym nie mówią, jak też o wieluset innych sprawach.”
„Czytałem że media dają ogromną władzę, i kto ma media, ten de facto sprawuje władzę. W Polsce TVP od lat była kluczem do zdobycia władzy i prawie się o tym rządowym koncernie nic nie mówi. A jest on zbiasowany, skrzywiony ku jednemu ze światopoglądów, i realizuje własne interesy ideologiczne, polityczne i religijne. Przecież w Polsce jest co najmniej kilkanaście partii politycznych a oni bodaj z jedną czwartą całego czasu polityce poświęconego poświęcają na tą ich ulubioną (dane na ten temat: http://www.mediarun.pl/news/id/18058 ). Znani mi ludzie, którzy zbyt często oglądają telewizję publiczną, mają ultrakonserwatywny światopogląd, widzą "wrogów", są przekonani że "ci inni" to "źli", co wskazuje na to że telewizja rządowa TVP po prostu pierze im mózgi (por. http://en.wikipedia.org/wiki/Brainwashing ).”
Ras Fufu jako przykład zdrowych mediów publicznych podaje BBC:
„Tam nikt nie ocenia światopoglądów, nikt nic nie narzuca. Jeśli przedstawia się opinię „za” czymś, to przedstawia się także zdanie osób będących przeciwnych danej sprawie, mających odmienne zdanie. Brakuje tej kompletnej jednostronności, z której znana jest rządowa TVP. Brakuje tej ignorancji dla opinii innych osób, jaką wykazują ci tworzący telewizję rządową. Są jasne i czytelne zasady n.t. przedstawiania konfliktujących ze sobą poglądów (http://www.bbc.co.uk/guidelines/editorialguidelines/edguide/editorialvalues/impartialitydiv.shtml ). W BBC jest niemal wszystko na co najmniej dostatecznym poziomie, od specjalnego kanału muzycznego z najnowszą muzą dla dramowych głów (http://www.bbc.co.uk/1xtra/) po wyjaśnienie genezy używania zioła przez rasta (http://www.bbc.co.uk/religion/religions/rastafari/customs/customs_1.shtml ).
„Zrobiłem ta akcję po tym jak przypadkiem się zaplątałem na jakieś spotkanie chrześcijan i w trakcie wykładu osoba prowadząca pytała ile czasu dziennie oglądamy telewizję. W kilkudziesięcioosobowej grupie młodych osób aż 40 % nie oglądało wcale telewizji. Ja to w zasadzie pochwalam, bo wiem jak bezwartościowe rzeczy pokazuje nasza telewizja rządowa. Z drugiej zaś strony ludzie przywykli do tego że telewizja publiczna zamiast pokazywać wartościowe rzeczy prowadzi jakąś światopoglądową krucjatę. Nawet tą krucjatę robią na żenująco niskim poziomie. Nigdzie poza najbiedniejszymi krajami trzeciego świata nie widziałem zagranicznych filmów z dogranym głosem czytanym z kartki. Wszędzie normą są albo napisy pod ekranem, albo dubbing. A u nas od lat jest prowizorka jak w rządowej telewizji w jakimś Iranie.”
„Jest mi wstyd że mamy taką telewizję rządową. Ona powinna wprowadzać nową jakość, nowe standardy, a jest zapóźniona, jest daleko w tyle za nawet komercyjnymi kanałami. Gdyby nie było tych nastawionych na zysk prywatnych kanałów telewizyjnych, nikt nie pokazywałby na przykład filmów dokumentalnych. Nikt nie puszczałby nowatorskich utworów muzycznych, nie byłoby postępu. Bo przecież nowe rodzaje muzyki lecą głównie na kanałach prywatnych. Bez prywatnych kanałów ten kraj zastygłby w rozwoju. Popatrzmy z tej perspektywy na to co robi telewizja rządowa. A moim zdaniem ona w porównaniu do innych narzuca ludziom swój światopogląd. Przez to jest gorzej w tym kraju. Nasza kultura upadła, jesteśmy zacofani, na przykład młodzi ludzie nie wiedzą co to jest grajm (grime) mimo że np. na wyspach to obecnie najpopularniejszy gatunek muzyki. U nas nikt nawet o tym nie słyszał, jak i o wielu innych rzeczach. Przez takie coś jak TVP jesteśmy kulturalnym i społecznym zaściankiem, gdzie strasznie mało się dzieje w porównaniu z innymi krajami. Nie dziwię się że młodzi ludzie emigrują z Polski jeśli tylko mogą. Mieszkając tutaj, mam wrażenie że życie przelatuje mi przez palce, i wcale nie planuję tutaj mieszkać przez resztę życia. Ja, aby pójść na imprezę z muzyką klubową jaką lubię, muszę kilka godzin jechać pociągiem przez pół kraju. Jak mieszkałem za granicą, to na najbliższą imprezę z taką muzyką wystarczało mi kilka minut spaceru od domu. Działo się nieporównanie dużo więcej rzeczy. Także dzięki mediom, które je nagłaśniały. A u nas media, szczególnie te publiczne, szerzą tylko jakieś uprzedzenia i robią propagandę jakichś dziwnych światopoglądów i skrajnie konserwatywnych stylów życia jakich za bardzo nie widzę wokół siebie.”
Inne tematy w dziale Polityka