Konsument tzw. szybkich klubowych rytmów zauważy, że w liryce muzyki kierowanej na parkiety, do mas tańczących, nie używa się zbytnio słowa "Bóg", ale określenia z kultury rasta. Na parkietach od Gibraltaru po Irlandię "Bóg" zamienia się w Dżaa (Jah), albo DziaDzia, i nie inaczej jest i u nas.
Aż tu nagle z jakiegoś folkowo-junglowego szlagieru po raz pierwszy od wielu lat wyskoczyło to słowo. Nie powiem, abym jakoś z radością na ten nieco zużyty moralnie termin zareagował. Jakoś od razu włączyły mi się skojarzenia tego słowa z Tygodnikiem Powszechnym, i rozmaitymi cegłogłowymi którzy rzeczy proste jak budowa cepa potrafią skomplikować. Od razu ten "Bóg" skojarzył mi się z tym Bogiem na jakiego przysięgają rządzący, tym "Bogiem politycznym" z okładki przeraźliwie grubego pisma pt. "Teologia Polityczna".
Wczoraj miałem okazję porozmawiać sobie z autorami całego zamieszania- góralami z Beskidu Śląskiego, grajacymi razem z dubmasterem w sundsystemie "Psio Crew". Na ich koncert przyszli skejci, dredzi, klubersi. Oj, to nie są zwylki górale. Oprócz skrzypecków i kontrabasu jest i nawijka, beatboxy, pogłosy, dubowe basy, sample i pętle. Oprócz folku grają hip-hop, etno- jungle, elektro- folk, nieco jazzu.
Nawijacz na pytanie skąd to słowo "Bóg" w nawijce jednego z utworów powiedział mi że jest chrześcijaninem i pragnie przywrócić dobre znaczenie tego terminu, dziś zawładniętego przez polityków i dość negatywnie kojarzonego np. przeze mnie. Bo "Bóg" to nie jest Jah, "Bóg" to walka o władzę. Nawijacz ów widząc moją reakcję, namawiał mnie do tolerancji. No cóż, niewielę mogę poradzić na to że ów termin kojarzy mi się z ekipą Ojca Rydzyka albo rządowej propagandy w państwowych mediach.
Dla mnie ich występ był odkryciem sensacji na miarę Kapeli ze Wsi Warszawa. Być może prościej jest im robić karierę jako katolikom bardziej niż rastamanom. Ot, w Polsce jest taki szklany sufit dla innowierczych muzyków w mainstreamowych mediach.
Katolicy tak nie mają, katolicki zespół reggae jest na przykład jest puszczany w państwowej telewizji. Możliwe też że to wszystko jest kwestią nie tyle religii, co pieniędzy. Więcej fanów dzięki tym mainstreamowym mediom raczej nie ma, ale są większe pieniądze ze sprzedaży płyt. Możliwe jest że to dlatego wszystko co mniejszościowe tam przebić się nie może.
Psio Crew rozwaliło mnie też dlatego że tak naprawdę to jest to polska kultura. My to jesteśmy białuchy, białe czarnuchy. Przed koncertem Psio Crew dj K. grał selekcję brazylijskiej muzyki. W 60 procentach piosenek znałem na pamięć słowa i śpiewałem je głośno. Mimo że nie mówię po portugalsku, to z capoeiry znam masę ludowych piosenek brazylijskich. A oni przerobili je też na przeboje densflooru.
Ja polskich piosenek ludowych nie znam, a już na pewano nie w stopniu takim jak np. kulturę afrobrazylijską. Po prostu my tą polską kulturę zapomnieliśmy. Ostatnio przez pół dnia rozmawiałem o tym z lubelskim nawijaczem J. który kiedyś udzielał się w jakimś zespole piesni i tańca, że może możnaby spróbować coś takiego muzycznie zrobić. Ale te teksty polskich piosenek ludowych są głupie i trzebaby je wymyślec na nowo.
Myślę że "Psio Crew" to fenomen. Katolicy powinni się cieszyć że ktoś robi muzykę dla nich. A oni katolikom pasują: "prosto do serducha bez wciągania bucha"- mówi jedna nawijka. Może jest ona komercyjna, jakoś omija trudne tematy, ale to parkietowa rzeźnia. Mnie strasznie podeptano na ich koncercie. W pewnym momencie góral na swoją góralską koszulę założył skejtową bluzę i zrobił się hiphopowcem. I trochę też się dostało urzędnikom i politykom ("Nie wiecie co się tutaj dzieje").
Nie wiem, górale to dla mnie tacy jakby nieco polscy rastamani. Coś jest podobnego w ich kulturze, która, mimo że wykrzywiona przez nainstreamowe media polujące na capelię i kicz, jest żywa, skoczna, i ma elementy kultury lokalnej. My, ofiary różnych wojen, mieszkające w innych regionach Polski, tej kultury nie mamy, została dobita i ośmieszona państwową propagandą i cepeliadami, wykarczowana latami komunizmu, zaborów.
Psio-crew
Elektro góralska kapela ziomalska
www.psiocrew.pl
Utwory:
http://static.psiocrew.pl/mp3/Psio%20Crew%20-%20Hajduk.mp3
http://static.psiocrew.pl/mp3/Psio%20Crew%20-%20Pude%20(radio%20edition).mp3
http://static.psiocrew.pl/mp3/Psio%20Crew%20-%20Nie%20wiecie%20(wersy%20napiete).mp3
Inne tematy w dziale Kultura
