A teraz ten sam fragment notki z podróży z fotografiami:
"Chciałem ostatnio jechać do Świeradowa Zdroju, i po podróży pustym pociągiem 20 km/h po zdewastowanych torach przy których nikomu nawet się nie chciało udrożnić rowów odwadniajacych (woda spływa pod podkłady) miałem przesiadkę na autobus. Ledwie jedną minutę. W Niemczech czy Czechach ktoś skoordynowałby te rozkłady, tutaj panuje pandemonium chaosu i upadku.

Dworzec w Gryfowie Śląskim zabity dechami, ale oto cud- działa na oko 80-letni zegar na budynku dworca. Przed dworcem pies z miską w pysku żebrze od jakieś przesiadającej się tak jak ja kobiety jedzenie. Ze skomunalizowanych kilkupiętrowych kamienic płatami odpada tynk. Oto Rumunia pur- bezdomne psy i ruiny dawnej świetności. Oto sceneria kraju rządzonego przez mafię."



Kobieta czekająca na przesiadkę karmi bezdomnego psa z miską;


Inne tematy w dziale Rozmaitości