Sytuacja nie jest komfortowa - lekko mówiąc. Jaruzelski reżimowy generał, który ma krew na rękach, który onegdaj dzięki okrągłostołowemu układowi został prezydentem Polski, ma lecieć do Moskwy.
Nie takie indywidua uzurpowały sobie funkcje Prezydenta i nie jeden korzystając z zaproszenia do Moskwy już z niej nie wracał. Był nawet taki, co miał podobny życiorys i także był Prezydentem Polski a zarazem agentem NKWD – zwał się Bierut.
Co zrobi Kaczyński? Oto jest pytanie. Polecieć jednym samolotem z Jaruzelskim – wstyd jak cholera. Odmówić byłemu prezydentowi i jakby niebyło weteranowi – też nie uchodzi. Ma chłop rozterkę. He, he, he ... Zupełnie niepotrzebne się martwi.
Wiadomo, że wobec Jaruzelskiego toczy się kilka procesów, na które często nie stawia się tłumacząc złym stanem zdrowia. Że też Jaruzelski się nie boi, że w tej Moskwie przeziębi się, jak ten zasłużony dla Kraju Rad Bierut. Taki był oddany towarzysz i co się stało?
Jeśli się nie boi to znaczy, że miewa się nad wyraz dobrze. Nie widzi też żadnej niestosowności i pcha się na grandę.
Proponuję zatem salomonowe rozwiązanie. Skoro Jaruzelski tak dobrze się czuje, że wybiera się na wycieczki zagraniczne, to postuluję zorganizować wyjazdową sesje sądu.
Obserwując zagrywki Rosjan, wobec Prezydenta Kaczyńskiego musze przyznać, że chłopaki mają inwencję i duże poczucie humoru. Nie przepuszcza żadnej okazji, aby osłabić wizerunek Prezydenta RP. W ramach rewanżu mały sprawiedliwy proces Jaruzelskiego byłby dla nich jak kubeł zimnej wody. A my mielibyśmy okazję w bardzo uroczysty sposób pożegnać się z garbem komunizmu i kolaboracji z Sowietami. Przeciąć raz na zawsze tę historyczną obłudę jaką wciska Jaruzelski i pozostali towarzysze oraz skończyć z honorami wobec osób, które na to nie zasłużyły.
W przedwojennej Polsce, wyrok wobec Jaruzelskiego i jemu podobnych mógłby być tylko jeden. Kompania WP zamiast ślepaków, powinna zabrać ostrą amunicję.
Inne tematy w dziale Polityka
