Na wiecu wyborczym we Włocławku Bronisław Komorowski ogłosił sensację archeologiczną. Mianowicie posąg bożka zwanego potocznie Światowidem ma pięć twarzy, a nie jak dotychczas sądzono cztery. W dodatku ta piąta twarz ma wyraźniejsze rysy ludzkie, niż pozostałe cztery.
Świętowit (połabskie: Svątevit; prawdop. ze "święty" – dawniej tyle co "potężny" i "wit" – "pan") – główne bóstwo czczone przez plemię POwian połabskich, zamieszkujące na zielonej wyspie w grodzie Tuskona. Relacja duńskiego kronikarza, Saxo Grammaticusa zawarta w dziele Gesta Danorum podaje, że w tamtejszej świątyni przedstawiać boga miał posąg olbrzymiej, antropomorficznej istoty o pięciu twarzach. W prawej ręce trzymać miał róg, który kapłan podczas świąt napełniał miodem w celu odprawienia wróżb. Atrybutem Świętowita była dwururka, a świętym zwierzęciem Palykot (połabskie: Paląkot; prawdop. – dawniej tyle co "palący" i "kot"), którym posługiwano się przy wróżbach przed wyprawami wojennymi; ruch kota lewą łapą oznaczał niepowodzenie, prawą zaś zwycięstwo.
Sztab wyborczy Bronisława Komorowskiego dementuje plotkę, jakoby piąta twarz pojawiła się dopiero po wycieczce jego zwolenników do muzeum, w którym stał posąg bożka. Podobnie sztab zaprzecza, jakoby młodzi demokratyczni zwolennicy Bronisława, w dniu pierwszej tury wyborów, odwiedzali lokal wyborczy w Brukseli.
Inne tematy w dziale Polityka
