Cholernie lubię takich misiaczków, którym tłumaczy się pewne sprawy, oni przytakują, lub sprawiają wrażenie, że zrozumieli a po chwili ponownie robią swoje kłamiąc w żywe oczy. Świadczy to o tym, że albo kompletnie nie zrozumieli o czym była mowa, albo z premedytacją robią na złość, bo taka ich zakłamana natura.
Dzisiaj chciałbym napisać o jednym takim misiaczku, który ma nick Epolitic. Z początku myślałem, że to leming bardzo autentycznie zachwycony czasami i rządem, w jakim przyszło nam żyć. Taka druga RRK wygłaszająca peany na rzecz Platformy O. Szybko jednak zorientowałem się, że to zwykły zadaniowy troll, który ma do wykonania określone zadanie marketingowe. Z początku pisał o wielkich sukcesach Tuska, na przykład o stadionie narodowym, o porcie lutniczym w Modlinie. Przedstawiając je, jako wielkie dziejowe i cywilizacyjne osiągniecia, które zawdzięczamy Tuskowi. Życie jednak szybko zweryfikowało propagandę sukcesu. Na przykład w sprawie lotniska, już po tygodniu od notki Epolitic ujrzała światło dzienne informacja, że płyta lotniska to zwyczajny bubel i śmierdzi kolejną aferą. Epolitic ma jednak coś z Tuska, to jest ten jonaszowy pech, który przypisany jest nieudacznikom - czego się nie dotkną to pieprzą. Zabierają się, zatem za sprawy coraz mniej istotne, albo nie robią nic poza unikami. Epolitic z opiewania wielkich przynoszących straty inwestycji zajął się teraz propagandą przyszłych sukcesów. Już nie opisuję obecnych spektakularnych „sukcesów”, ale opisuje przyszłe spektakularne sukcesy, przypisując je oczywiście obecnej ekipie, bez względu na to, że najprawdopodobniej wcale nie będą zrealizowane, może będą zrealizowane ale przy astronomicznych nakładach, albo zrealizowane zostaną na opak. Co jest charakterystyczne dla obietnic Tuska i jego ekipy. Pamiętamy sprawę JOW, publicznie składane przysięgi niepodwyższania podatków i wiele innych obiecanek cacanek.
Tak się składa, że Epolitic przyssał się do blogera i polityka Zbigniewa Kuźmiuka. Nie ma jednak nic merytorycznego do zakomunikowania. Czasem zdarza się argument w stylu, że w Ameryce bija 200 murzynów a w Polsce tylko jednego. W dodatku jego można, bo on poseł. Jak to się ma do generalnej krytyki bicia ludzi tego nie tłumaczy. Był okres, że Epolitic wyczekiwał wręcz na publikację Kuźmiuka, aby być pierwszym, który wbije szpile w komentarzach. Sensu w tym nie było i bardzo często ograniczało się to do konstatacji podobnych w treści jak dzisiejsza Józka Monety: cyt.: "Zastanawiam się, jak nazwać Pana". Widać najwyraźniej, że dyżury pełni teraz kilka osób na zamianę.
Wracając do naszego etrolla. Wdałem się z nim w polemikę na temat paktu fiskalnego. Ze zdziwieniem zauważyłem, że wielu komentatorów salonu24, wcale nie zadało sobie trudu przeczytania tego dosyć krótkiego dokumentu, a nieznaczna ilość tych, którzy przeczytali nie zrozumiała jego treści. Ostatnimi czasy jest to podobno pandemiczna przypadłość Polaków.
Poniżej przedstawiam przykład dyskusji z etrollem. Nie sądzę, aby był to jedynie efekt amnesia lemingiosa, która charakteryzuje prawie cała populację zwolenników Platformy O. Myślę, że jest to zamierzona wybiórcza pamięć. Aby zmusić pamięć etrolla do gimnastyki przypominam kilka faktów i odwołam się w tym celu do kilku wpisów, dokumentujących zadaniowość etrolla.
W artykule pana Zbigniewa Kuźmiuka pt. Tusk w Paryżu, parlament ratyfikuje pakt fiskalny jeszcze tej zimy
Epolitic akurat pełnił dyżur i jako pierwszy napisał komentarz:
Zbigniew Kuźmiuk
Szanowny Panie!
Zapomniał Pan dodać że Polskę będzie on obowiązywał tylko w przypadku gdy przyjmie walutę "euro" - a jak wiemy nie nastąpi to wcześniej jak w 2020 roku ! O czym Pan pisze , nad czym lamentuje teraz ?
Pozdrawiam.
EPOLITIC
Nie wytrzymałem i wywiązała się miedzy mną a blogerem Epolitic polemika:
@ EPOLITIC
Cyt.: "Szanowny Panie!
Zapomniał Pan dodać że Polskę będzie on obowiązywał tylko w przypadku gdy przyjmie walutę "euro" - a jak wiemy nie nastąpi to wcześniej jak w 2020 roku ! O czym Pan pisze , nad czym lamentuje teraz ?"
Jesteś zwyczajnym kłamcą i propagandowym manipulatorem. Nawet nie przeczytałeś tego dokumentu, a masz jeszcze czelność krytykować innych.
Otóż znając lenistwo zwolenników PO zacytuję kilka zdań z tego dokumentu, które jasno i wyraźnie świadczącą o tym, że po prostu wypisujesz bzdury i oszukujesz czytelników:
Niniejszy Traktat wchodzi w życie w dniu 1 stycznia 2013 r. pod warunkiem, że dwanaście Umawiających się Stron, których walutą jest euro, złoży dokumenty ratyfikacyjne, lub pierwszego dnia miesiąca na stępującego po dniu złożenia dwunastego dokumentu ratyfikacyjnego przez Umawiającą się Stronę, której walutą jest euro, w zależności od tego, co nastąpi wcześniej.
Niniejszy Traktat ma zastosowanie od dnia wejścia w życie do Umawiających się Stron, których walutą jest euro, które go ratyfikowały. Ma on zastosowanie do pozostałych Umawiających się Stron, których walutą jest euro, od pierwszego dnia miesiąca następującego po dniu złożenia przez nie swojego dokumentu ratyfikacyjnego.
Na mocy odstępstwa od ustępów 3 i 5, postanowienia tytułu V mają zastosowanie do wszystkich Umawiających się Stron, których to dotyczy, od dnia wejścia w życie niniejszego Traktatu.
ODNOTOWUJĄC RÓWNIEŻ, że Republika Bułgarii, Królestwo Danii, Republika Łotewska, Republika Litewska, Węgry, Rzeczpospolita Polska, Rumunia i Królestwo Szwecji są Umawiającymi się Stronami, które jako państwa członkowskie Unii Europejskiej, są w dniu podpisania niniejszego Traktatu objęte derogacją dotyczącą uczestnictwa w jednej walucie i dopóki ta derogacja nie zostanie uchylona mogą być związane tylko tymi postanowieniami tytułów III i IV niniejszego Traktatu, którymi pragną być związane, co oświadczają w momencie złożenia dokumentu ratyfikacyjnego lub w terminie późniejszym;
A teraz oszuście platformiany udowodnij mi, że pakt fiskalny będzie obowiązywał Polskę dopiero z chwilą przyjęcia euro i nie wcześniej niż w 2020 roku.
HARCOWNIK 1783803 | 29.01.2013 14:32
• @Harcownik
........Nie do końca, artykuł 14 ust.5 traktatu mówi,... chyba ,że zainteresowana umawiająca się strona oświadczy,że chce wcześniej być związana postanowieniami traktatu........
tu masz odpowiedź :)
czy ja neguje w tej kwestii Pana Kuźmiuka ?
pozdrawiam
EPOLITIC 1732357 | 29.01.2013 19:27
• @ EPOLITIC
Ma pan najwyraźniej problemy z logika i zrozumieniem tekstu. Przecież wyraźnie panu zacytowałem artykuł 14 ustęp 4.
Dla wyjaśnienia. Artykuł 14 mieści się w tytule V.
Zatem cytuje jeszcze raz normę zawartą w tytule V w artykule 14 ustęp 4. (pan przywołał ustęp położony niżej - ustęp 5.)
Ustęp 4. Na mocy odstępstwa od ustępów 3 i 5, postanowienia tytułu V mają zastosowanie do wszystkich Umawiających się Stron, których to dotyczy, od dnia wejścia w życie niniejszego Traktatu.
Czy wie pan, co oznacza słowo odstępstwo? To właśnie odstępstwo dotyczy przywołanej przez pana normy zawartej w ustępie 5.
Zatem potwierdza pan tylko, że traktat fiskalny będzie miał zastosowanie wcześniej niż Polska przyjmie walutę euro i to jeszcze przed rokiem 2020. Niektóre tylko postanowienia teoretycznie mogą obowiązywać trochę później, ale znając ekipę dyplomatołów z Po nie spodziewam się, aby ratyfikując ten dokument uczynili takie zastrzeżenie.
Większość postanowień wejdzie w życie jeszcze w tym roku.
Należy pamiętać, że pakt fiskalny nie jest dokumentem Unii Europejskiej, lecz jest dokumentem przyjętym w formule międzyrządowej. Jest przejawem prymatu interesu niemieckiego. Formuła międzyrządowa w tym akurat przypadku podważa kompetencje Unii Europejskiej. Robiąc taki precedens, rozwala się cała idee współpracy wszystkich państw członkowskich w ramach Unii Europejskiej.
HARCOWNIK 1783803 | 29.01.2013 22:01
• @Harcownik
Panie Harcownik!
:)
Ten "pakt" podpisało 25 państw UE ! Czy wszyscy są dla Pana totalnymi kretynami w tej kwestii? To jest na dzień dzisiejszy "pakt polityczny" bardziej pod publiczkę "finansjery" niż realny "plan działania" zbyt dużo jest tam sprawa do załatwienia by to zrealizować do 2020 roku nawet dla krajów "euro=zony" a co dopiero dla Polski czy Węgier :)
Pozdrawiam.
EPOLITIC 1732357 | 30.01.2013 08:46
• @ EPOLITIC
Zabrakło panu argumentów i usiłuje się pan wykręcić sianem? Zatem wykazałem, że napisał pan nieprawdę. Oczywiście może pan napisać, że odniósł taki sukces jak Niemcy pod Stalingradem, ale nie zmienia to faktu, że w pierwszym czujnym wpisie pod notką Zbigniewa Kuźmiuka napisał pan nieprawdę.
Teraz proszę wyjaśnić, jaka jest logika przystępowania do tego, co pan określił: "pakt polityczny" bardziej pod publiczkę "finansjery" niż realny "plan działania". Dla mnie nie ma to sensu, bo oszukuje to tylko społeczeństwa i podważa zaufanie do instytucji, które zniżają się do takich propagandowych metod.
Ale myli się pan także i w tym względzie. Są tam zapisy, które mogą mieć poważne konsekwencję dla Polski. Po pierwsze przyjęcie arbitrażu TSUE, bo inaczej tego traktować nie można. A to już jest bardzo poważna sprawa. Polska, co i rusz jest pozywana przed trybunał z powodu niewywiązywania się ze swoich zobowiązań. Ostatnio w sprawie dyrektywy gazowej. Za to grożą poważne konsekwencje, nie tylko finansowe, ale i polityczne z zawieszeniem prawa głosu w niektórych organach UE.
Po drugie dokument podpisały kraje, uzależnione od Niemiec, bardzo jasno wynika z tego dokumentu, że Komisja jest powolna Niemcom. Rozumiem kraje Eurostrefy, gdyż mają w tym bezpośredni interes związany z kryzysem waluty euro. Natomiast za zwykły szantaż należy traktować takie zapisy mówiące o tym, że cyt.: „przyznanie pomocy finansowej na mocy nowych programów w ramach Europejskiego Mechanizmu Stabilności uzależnione będzie od dnia 1 marca 2013 r. od ratyfikacji niniejszego Traktatu przez daną Umawiającą się Stronę”.
Przyjęcie i ratyfikowanie takich zapisów w formule międzyrządowej jest skandaliczne i niedopuszczalne. To podważa ideę Unii Europejskiej, mamy do czynienia, bowiem ze zwykłym ordynarnym szantażem w interesie Niemiec. Przyjęcie takiego zapisu w formule prawa unijnego wymagałoby zaangażowania Europarlamentu i Rady, w wiec zgody wszystkich państw. Tymczasem przemycono, to zobowiązanie w drodze wymuszonego porozumienia międzyrządowego.
Pan mnie nie czaruje ilością państw, które podpisały ten dokument - to argument z epoki RWPG. Mnie nie interesuje ilość a jakość. Ilość pozostawiam dyplomatołom z PO, którzy lubują się paktami pod publiczkę bardziej, niż realnymi działaniami. W czym pan ma bardzo duży udział na swoim blogu.
HARCOWNIK 1783803 | 30.01.2013 13:26
Kiedy sprawa terminu obowiązywania paktu fiskalnego wydawała się już być całkowicie wyjaśniona?
Etroll, jakby zapadł na amnezję i kilka dni później dalej uprawia swoja propagandę nie pamiętając nawet tego, o czym napisał wcześniej. Przy czym powołuje się na taki autorytet jak Donald Tusk. Paradne do kwadratu. Dyżur przypadł akurat na Epolitic, oto co czujny troll napisał pod notką pana Kuźmiuka pt. Pozostaje nam Trybunał Konstytucyjny
Zbigniew Kuźmiuk
o co Pan kruszysz kopie :) przecież już Panu pisałem że ten cały pakt fiskalny będzie nas obowiązywał jak przyjmiemy "euro" a to daleka droga i już nie w tej dekadzie , po drugie państwa z długiem publicznym poniżej 60% mają prawo do deficytu 1% a nie 0,5% jak Pan piszesz , po trzecie są jeszcze okresy przejściowe dla każdego kraju z osobna - czy sugeruje Pan że w Irlandi od wczoraj już obowiązuje stawka podatku dochodowego od firm w wysokości 32% ?
ponadto pragnę Panu przypomnieć że Traktak Lizboński który przegłoswaliście razem z PO jako PIS jest bardziej szkodliwy dla Polski od tego medialnego - "paktu fiskalnego" gdyż już wcześniej podpisaliśmy inny pakt gospodarczo-finansowy tzw; sześciopak
jak zwykle robisz Pan zamieszanie nie tam gdzie trzeba
straszyłeś Pan Polaków CO2 i drastyczną podwyżką cen pradu od stycznia 2013 - i co i zonk ?
ceny uporawnień co2 zamiast kosztować 30 euro za sztukę kosztują 5 euro i KE chce wycofać z rynku 900 miliona uprawnień gdyż rynek został wg.niej naruszony :)
Polska wczoraj nie podpisała umowy o wspólnym europejskim patencie a podpisało ją 22 krajE UE
i tak można wyliczać Pana "proroctwa" nie pokrywające się z rzeczywistością
może lepiej się zabrać do roboty i przygotować konkretny i realny plan reform w Polsce - który porwie miliony a nie "krakać" bez sensu cały czas miotając się od prawa do lewa a potem wychodzi jeden wielki "klops" :)
pozdrawiam
EPOLITIC 1732356 | 20.02.2013 09:31
--------------------
Kolejna notka pana Kuźmiuka pt. Tusk nie wie co podpisał w pakcie fiskalnym
@Beem.Deep
słyszałem wypowiedź Tuska na ten temat i powiedział wyraźnie że pakt nas będzie obowiązywał po wejściu do strefy euro a w związku z tym że nasz dług pubiczny jest poniżej 60% to mam możliwość w przyszłości do deficytu w wysokości 1%
nie wiem z jakiej konferencji autor notki robi sensacje tym bardziej że tych konferencji już kilka było gdzie dziennikarze zadają te same pytania
lekko mi tu pachnie propagandą i czepianiem się słówek
pozdrawiam
EPOLITIC 1732356 | 25.02.2013 11:25
Uzupełnienie dodane w dniu 1.03.2013
Epolitic ponownie na posterunku, kolejny raz atakuje pana Kuźmiuka kłamliwie twierdząc, że pakt fiskalny będzie nas obowiązywał po wprowadzeniu waluty euro w Polsce, rzekomo po 2020 roku. Notka pana Kuźmiuka pt. Strażnik Konstytucji, za ustawą ją łamiącą
Zbigniew Kuźmiuk
Panie Kuźmiuk!
Pan dalej kruszy kopie na ten temat :)
przecież ten pakt będzie nas obowiązywał po wprowadzeniu waluty euro w Polsce co nie nastąpi przez 2020 roku
i Pan doskonale o tym wie gdyż według KE nasz deficyt do 2015 roku będzie oscylował w granicach 3%
dlaczego Pan pisze że coś nas będzie obowiązywać jak wiadomo że tak nie będzie :)
..........W art. 3 paktu określono obowiązek wprowadzenia zrównoważonego budżetu, rozumianego jako strukturalny deficyt średniookresowy sektora finansów publicznych na poziomie 0,5% PKB (w uzasadnionych przypadkach do 1% PKB), co oznacza 6-krotnie ostrzejszy rygor niż ten wynikający z Paktu Stabilności i Wzrostu (przypominam deficyt nie powinien przekraczać 3% PKB)........
i jeszcze jedno - wzrostu gospodarczego nie buduje się na "wiecznym" deficycie - musi Pan to zrozumieć
dla zdrowej Polskiej gospodarki w przyszłości należy do 2020 roku tego deficytu się pozbyć po wsze czasy
ja wiem że was politycznych populistów to denerwuje ale taka jest prawda
ten zapis o,5% w przypadku Polski 1% gdyż dług publiczny nie przekracza 60% jest dla nas obywateli "zbawienny" gdyż broni nas przed zapędami do zadłużania Państwa takich polityków jak Pan
dzięki Bogu
pozdrawiam
EPOLITIC 1752395 | 01.03.2013 09:14
(Podkreslenie moje)
Reasumując:
Bloger Epolitic jest zwykłym salonowym etrollem. Wcale nie chodzi mu o konstruktywną dyskusję. Nie jest zdolny do wyciągania logicznych wniosków. Ma określone zadanie do wykonania i niezależnie od tego czy są to kłamstwa konsekwentnie je realizuję. Wszelkie próby dyskusji z etrollem są bezcelowe, ponieważ nawet, jeżeli przyparty do muru argumentów przyzna racje później i tak będzie pisał swoje bzdury. Najrozsądniej byłoby go ignorować i dopisać do listy salonowych trolli takich jak Stary, Libicki … RRK, choć w tym ostatnim przypadku raczej skłaniałbym się do fanatyzmu połączonego ze świętą dewocyjną wiarą w misyjną i zbawczą działalność Platformy O.
Inne tematy w dziale Polityka