
Kapuś Maleszka. Był bardziej gorliwy od prowadzących go UB-eków. Ochoczo podsuwał nowe pomysły na rozpracowanie i dezintegrację środowiska, wtym swoich przyjaciół. Ganił i donosił na swoich prowadzących, że nie są dość zaangażowani.
Cynik do sześcianu.
Komiczne było słyszeć jak zapewniał redaktorkę w jakiejś sprawie:
- daję pani słowo honoru ....
Bez komentarza po prostu... bez komentarza…..
Teza, że Pyjas zginął, aby uchronić przed demaskacją Maleszkę jest wiarygodna. Być może był też inny decydujący powód, ale ten również miał zapewne poważne znaczenie, jeżeli nie najważniejsze.
Maleszka – jako jeden z awangardy z lat 70-tych, który jak się okazuje naprawdę niczym nie przysłużył się do obalenia komunizmu a wręcz przeciwnie z pasją dezintegrował środowisko, gorliwie kolaborując z dyktaturą komunistów.
Zapewne miał doskonałą zabawę, zdradzając przy tym swoich przyjaciół i kolegów.
Inna scena - Michnik zapętlony, który z bólem wątroby musiał przyznać, że ma jednak znaczenie to, kto był kapusiem. To ta scena, gdy zarzucili mu, że tolerował Maleszke w GW, który pisał m.in. na tematy lustracji. Michnik powiedział, że skoro wiadomo, że artykuł pisał współpracownik UB, to nie ma sprawy, bo każdy może mieć swój pogląd.
Ale ten współpracownik pisał przecież przeciwko lustracji i przyznał się do współpracy dopiero wtedy, gdy pokrzywdzeni zaczęli przeglądać swoje akta i ujawniać kapusi. Czyli przyznał się mocno poniewczasie. Kto wie czy jego pasja do kreciej roboty nie przetrwała okrągłego stołu. Może trwała jeszcze do dnia „wyrzucenia” z GW?
W tym momencie Michnik wykazał się refleksem i musiał przyznać, że jednak trzeba wiedzieć, kto zacz ten autor - i to, że był kapusiem, ma jednak znaczenie.
Ciekawe, kiedy Michnik ujawni prawdę o sobie?
Ciekawe, kto następny okaże się kapusiem???
Na pewno Maleszka ze swoją pasją UBecką nie był jedynym nadgorliwym sukin[autocenzura].
Przecież było daleko więcej zwykłych kapusiów mniej perfidnych w swoim donoszeniu.
Czy człowiek tak amoralny do szpiku kości może pisać i wypowiadać się uczciwie na jakiekolwiek tematy???
Maleszka współtworzył profil Gazety Wyborczej. Kształtując przez wiele lat opinie wielu obywateli. Jego pryncypał miał dostęp do akt już za czasów Kiszczaka (człowieka humoru) i może zatrudnił Maleszkę w uznaniu za zasługi?
Zwykły skórw[autocenzura].
Ilu Maleszków miało znaczący wpływ na politykę po 1989 r.???
Aż chciałoby się zacytować tego cynicznego skórw[autocenzura]:
- Na miłość Boską, doskonałe pytanie!
…