Czy sprawy wagi państwowej już można odsunąć do konta? Czasowo oczywiście, do wybuchu następnej bulwersującej sprawy inspirowanej politycznie?
Dajecie się manipulować, jak małe dzieci, więc nie dziwcie się, że i po wyborach także będziecie, jak dzieci, manipulowani przez polityków.
Polityków, którzy zamiast prowadzić poważne dyskusje o tym, co trzeba w Polsce zmienić, zamiast potwierdzać swoją wiarygodność, rzucają w tłuszczę medialne mięso i patrzą, jak się wzajemnie zagryzacie i atakujecie, jak się dzielicie napuszczani jedni na drugich. Gdy tymczasem oni mogą tylko, co jakiś czas rzucać puste brednie o wzajemnej miłości, szacunku itp.
Czy ktoś przejmuje się burdami stadionowymi albo koncertowymi?
To dlaczego przejmujecie się sprowokowanymi burdami na tle światopoglądowym? Policja i prokuratura jest od tego, aby zapewnić porządek i ukarać sprawców naruszeń zwłaszcza przemocy fizycznej. To są sprawy takie same, jak chuligańskie wybryki.
Każdy polityk ubiegający się o stanowisko w parlamencie, który będzie chciał zbić na tych wydarzeniach polityczny kapitał powinien być skreślony. Chcecie wybrać sobie moralizatora (który sam ma kłopoty z prawdomównością i uczciwością), czy osobę kompetentnie zarządzająca waszym życiem. Kogoś, komu bez obaw możecie powierzyć wasze pieniądze i portfele na kolejne 4 lata a nawet dłużej, bo pewne decyzje polityczne (jak np. pożyczki państwowe) trzeba spłacać latami. To od przyszłych polityków zależy, czy dostaniecie emeryturę i w jakiej wysokości, albo czy przy ich bierności lub czynnym lobbingu zostaniecie okradzeni przez aferzystów z tego co wypracowujecie, czyli z waszego majątku.
Jeżeli chcecie wybrać osoby, kompetentne, to wymagajcie od nich nie wypowiadania się na tematy marginalne np. na temat chuligańskich wybryków, lecz na tematy fundamentalne, czyli programowe - takie jak: gospodarka, podatki, obronność, prawo, nauka i szkolnictwo.
Niektórzy politycy, którzy nie mają nic do powiedzeni na poważne tematy, wykorzystują właśnie takie ekscesy aby zabłysnąć w mediach i świadomości społecznej, choć tak na prawdę już dawno powinni być spuszczeni w toalecie w niebyt polityczny. Wtedy właśnie najgłośniej drą japy, bo wcześniej tylko robią mądre miny do mikrofonów i opowiadają androny. Mało tego oni te chuligańskie wybryki prowokują i organizują, za wasze pieniądze politycznie wspierają organizację tych ekscesów.
To nie ludzi powinno się rozliczać za uleganie emocjom, lecz tych polityków, którzy je prowokują. A wtedy problem zniknie sam.
Nie głosować na każdego, kto na tym będzie chciał zbić kapitał polityczny, pisząc listy oskarżycielskie, moralizując i potępiając. Powtarzam, to nie jest rola polityka. Rozpoznacie ich na pewno, gdyż na co dzień nie mają nic mądrego i merytorycznego do powiedzenia, a uaktywniają się przy okazji takich właśnie wydarzeń. Dobrze byłoby na ten czas emocjonalnej biegunki wyłączyć telewizor i wziąć do reki mądrą książkę.
