Prawda jest brutalna i pomimo wieściom dochodzącym z prawicy ( Ziemkiewicz i Gociek, ale i nasza blogerka Leonadra Bukowska), to nie jury festiwalu Eurowizji wydźwignęło Conchitę Wurst vel Thomasa Neuwirtha na pierwsze miejsce, ale widzowie! Co ciekawe, aż w szesnastu przypadkach jury obniżało miejsce o kilka aż do dwudziestu dwóch pozycji! Mało tego w Polsce telewidzowie przyznali miejsce czwarte, a jury dopiero dziewiętnaste, co pobawiło go punktów z naszego kraju. Wieści jakoby to jury dało Babie z brodą miejsce pierwsze, co ma świadczyć o poprawności politycznej organizatorów, okazują się wyssane z palca. Nie popisała się tu nasza prawica, przekładając własne wyobrażenia nad rzeczywistość.
Można co prawda zaobserwować pewną prawidłowość że wysokie miejsce jury przyznawało w krajach zindoktrynowanych przez gender i lewicowe bzdury, ale działo się to na równi z widzami tych krajów.
Moim zdaniem doszukiwanie się w tej postaci genderowych motywacji jest nadużyciem Ten festiwal to zabawa i tak zostało to potraktowane przez widzów. Widać ci lepiej i z większym luzem potrafią się bawić niż napuszona prawica
Mam jednak dla prawicy trop spisku. To Polki. Te spotkały się już przed festiwalem z niechęcią zarówno środowisk lewicowych jak i prawicowych. Z podobnych zresztą powodów. Lewica za seksizm i soft porno a prawica za wyuzdanie i porno :)
Ale to w tym przypadku doszło do niespodziewanych rozstrzygnięć. Aż w dziewiętnastu państwach jury obniżyło ich ocenę o średnio dwadzieścia miejsc!!! To nawet w porównaniu do Conchity jest szokujące. Trudno mi ocenić jak Polki wypadły na tle innych bo festiwalu nie oglądałem ( nie jestem w stanie słuchać tego rodzaju muzyki) Ale jednak w warstwie muzycznej nie mogły być aż tak słabe! Może więc jednak zadecydowały tu względy pozamerytoryczne te o których wspomniałem powyżej?
Link do strony gdzie można samemu sobie wszystko zweryfikować.
Słynne cytaty
Donald Tusk "Zarówno termin, sposób i treść ówczesnej konferencji i zaprezentowanie raportu MAK-u był oczywiście próbą sformułowania rosyjskiej tezy, jeśli chodzi o zamach."
Radek Sikorski "Władze rosyjskie po zamachu były autentycznie wstrząśnięte, przypominam, że miało miejsce ileś decyzji, które były motywowane…"
Grzegorz Schetyna "Robienie atmosfery wokół tego zamachu, uważam, że jest haniebne"
Jacek Żakowski "Po zamachu wydawało się, że będzie mieli, mówiąc językiem obamowskim, reset w stosunkach polsko-rosyjskich."
Tomasz Turowski "[...]bo mimo zaangażowania wszystkich środków, jakie mogliśmy włączyć, wciąż było nas zbyt mało - pracowała zaraz po zamachu, tworząc między innymi centrum kryzysowe w administracji smoleńskiej."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura