Towarzysz Lipszyc w swojej
notce szeroko rozmija się z prawdą pisząc
Ot, taka informacja: za linkowanie filmów na youtube od dziś trzeba płacić. Postara się o to Stowarzyszenie Filmowców Polskich.
Gdy zwróciłem uwagę pisząc ( odtwarzam z pamięci)
Wyzysk towarzyszu jest wtedy gdy państwo zmusza mnie do korzystania z usług ZUS.
W tym przypadku chodzi o pobieranie naleznych opłat wynikających z praw autorskie za udostepnianie fragmentów seriali, co powinien wyczytać każdy produkt przymusowego kolektywnego szkolnictwa a do czego zobowiązane jest SFP
zostalem wycięty. Prawda prawdą, ale wrednym kapitalistom domagającym się pieniędzy za swoją pracę trzeba dowalić, w stylu gadzinówki wyborczej.
Tak oto towarzysz Lipszyc zrobił kolejny krok w stronę (lewej) wolności.
Prawda wygląda tak:
List SFP do wlaścicili pewnego( nie bedę reklamował) portalu.(http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4208268.html)
Stowarzyszenie Filmowców Polskich jest organizacją zbiorowego zarządzania prawami autorów i producentów audiowizualnych, działającą w oparciu o ustawę z dnia 4 lutego 1994 r. o prawach autorskich i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631 z późn. zm.) oraz decyzję Ministra właściwego do spraw kultury i dziedzictwa narodowego (decyzja z 28.02.2003 r. nr DP.WPA.024/36/03/ik).
W związku z faktem, iż za pośrednictwem portalu internetowego [wycinam by nie reklamować] możliwe jest odtwarzanie fragmentów seriali telewizyjnych, zwracamy się z uprzejmą prośbą o przesłanie pełnego katalogu utworów audiowizualnych dostępnych w ramach zasobów portalu, jak również danych Państwa firmy.
Podkreślamy jednocześnie, iż to pole eksploatacji utworów objęte jest obowiązkiem zapłaty wynagrodzeń należnych autorom utworów audiowizualnych (art. 70 ust. 2 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych).
W myśl cytowanego wyżej artykułu wynagrodzenia autorskie pobierane są wyłącznie za pośrednictwem właściwej organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi lub prawami pokrewnymi.
i jak dotąd jest to jednyny taki list (o jakim mi wiadomo) wysłany przez SFP.
Notka tow. Lipszyca przypomniała mi słynną wiadomość radia Erewań o
rozdawaniu rowerów na Placu Czerwonym.
Tu też SFP domaga sie opłat ale od linkowania a od udostępniania prawnie chroninych seriali i nie od wszystkich a od jednego portalu.
Na koniec rodzierające pytanie towarzysza redaktora Michała Engelhardta ( z gadzinówki)
Czy efektem tych działań będzie oczyszczenie internetu z serwisów wideo prowadzonych przez hobbystów?
Tak i bardzo dobrze, tak jak zdecydowane działania organizacji chroniących prawa autorskie zlikwidowały nielegalne wyporzyczanie video kilkanascie lat temu. Też pewnie prowadzone przez hobbystów.
Wnuk obszarnika, syn burżuja, wyzyskiwacz klasy robotniczej ( dokładnie 6 osób), razem z synem zniewalamy w patriarchalnej rodzinie 2 kobiety:
jedną dużą, drugą małą.
"Jaskiniowy antykomunista", miłośnik jazzu i rajdów samochodowych.
*W przeprowadzce do normalności*
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka