To znowu ja wasz dziennika
sz śledczy.
Donoszę o kolejnej nominacji. PO właśnie odzyskało MSZ i natychmiast w uznaniu zasług w walce z kaczyzmem przewodniczący zwycięksiej partii, towarzysz Aleksander "LiTr" Kwaśniewski mianował towarzysza Bronisława Komorowskiego ambasadorem Nadwiślańskiej Republiki LiDowej na Jamajce.
Bronisław "Jamajka" Komorowski ma doskonałe kontakty z tamtejszą prasą - twierdzi nowy szef MSZ ( Nie mogę jeszcze ujawnic nazwiska*).
-
"Takich predyspozycji w kontaktach z potęgą prasową nie można ignorować. Prasa jamajska znana jest ze swojej bezpardonowej walki o demokrację."
Chwali ambasadora nowy minister.
- "
W zeszłym roku jamajscy dziennikarze śledczy udaremnili przejęcie władzy w Albani przez gęsi, w naszej Republice LiDowej przyczylili się do pogromu kaczek." - wtrąca z usmiechem sam zainteresowany, towarzysz Bronisław.
-
"Jako nieprzejednany wróg drobiu łatwo znajdę wspólny język z tamtejszymi dziennikarzmi. Nie matwię się barierą językową" - dodaje podekscytowany nową pracą Komorowski.
Zostawiam już mocującego się z fajką i zapuszczajacego brodę Bronisława, najwyraźniej w ten sposób pozującego na nasz skarb narodowy "drogiego" Bronisława Geremka, oraz naszywającego stalowe łaty na kolalana Radka ( polityka zagraniczna prowadzona na kolanach bardzo niszczy spodnie) i udaję się by tropić następne nominacje.
Wasz agent CBA w siedzibie POLiDbiura:
redshift
* w dodatku nie wiadomo w którym z trzech paszportów jest wpisane prawdziwe ;)
Wnuk obszarnika, syn burżuja, wyzyskiwacz klasy robotniczej ( dokładnie 6 osób), razem z synem zniewalamy w patriarchalnej rodzinie 2 kobiety:
jedną dużą, drugą małą.
"Jaskiniowy antykomunista", miłośnik jazzu i rajdów samochodowych.
*W przeprowadzce do normalności*
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura