rekontra rekontra
146
BLOG

Mity o mitach, czy mit o prawdzie

rekontra rekontra Polityka Obserwuj notkę 18

na słowa Bernarda:

 

„Nastąpiła też pewna zmiana ról, gdy przepadła komunistyczna lista krajowa dotychczasowa opozycja wraz z dotychczasową władzą z troską wspólnie pochylili się nad tym problemem dumając co z tym fantem począć.”

 

Krzysztof Leski napisał:

 

„Nieprawda. Zmianę ordynacji zadekretowała PZPR-owska Rada Państwa. "Solidarność" wydała protest. Nie zbojkotowała nowego Sejmu i w tym tylko sensie zaakceptowała poprawkę. Tak powstają i utrwalają się mity o mitach”

 

Nie wiem który kolejny raz prostuję mity Leskiego, który zdaje się zbytnio dowierza swej pamięci, gdyż nie chciałbym posądzać go o złą wolę.

 

A więc po kolei – na podstawie Historii Politycznej Polski Antoniego Dudka.

 

„Mogło się wydawać, że niespodziewanie dobry wynik wyborów skłoni kierownictwo ruchu obywatelskiego do działań ofensywnych, do próby wy­korzystania zwycięstwa dla ograniczenia władzy PZPR. Oczekiwało tego wielu szeregowych członków „Solidarności" oraz jej wyborców. Tymczasem przy­wódcy Komitetu Obywatelskiego okazali się skonsternowani rezultatami wyborów w stopniu niewiele mniejszym niż władze. Przyzwyczajeni przez ostatnie miesiące do prowadzenia polityki metodami gabinetowymi, prze­straszyli się, że sytuacja wymknie im się spod kontroli i zacznie przebiegać inaczej niż według scenariusza napisanego przy okrągłym stole.

 

Dlatego już w dwa dni po wyborach Adam Michnik uświadamiał czytelników na łamach „Gazety Wyborczej", że nie wolno „pozwolić sobie na triumfalistyczno-konfrontacyjną retorykę. [...] Ład in­stytucjonalny po wyborach winien być budowany wokół idei dialogu i kom­promisu. Nie zmieniło się przecież polskie położenie geopolityczne, nie zmienili się dysponenci aparatu przemocy".

 

W podobnym duchu utrzymane były instrukcje, jakie kierownictwo Ko­mitetu Obywatelskiego poczynając od 5 czerwca kierowało w teren. Jacek Kuroń przekazał na przykład Władysławowi Frasyniukowi, że „NSZZ »Solidarność« ma nie organizować żadnych demonstracji z oka­zji »zwycięstwa nad koalicją«;w gazetkach i ulotkach sygnowanych przez »Solidarność« nie wolno używać określeń typu »śmierć komunie«".

 

Kierownictwo KO, jednoznacznie wspierane w tej mierze przez stronę ko­ścielną, zdecydowało się 8 czerwca - na posiedzeniu tzw. Komisji Porozumie­wawczej koalicji i „Solidarności" - wyrazić zgodę na zmianę ordynacji umożliwiającą obsadzenie 33 mandatów z listy krajowej.

Strona solidarnościowa posunęła się nawet do udzielenia koalicji merytorycznego wsparcia w tej sprawie.

„Tow. Cz.Kiszczak poinformował - można przeczytać w protokole z po­siedzenia Sekretariatu KC w dniu 9 czerwca - że nasi prawnicy (prof. A. Klafkowski, prof. A. Łopatka) nie wyrazili gotowości szukania rozwiązań prawnych, wskazujących możliwości wyjścia z zaistniałej sytuacji w związ­ku z listą krajową,natomiast KO »S« wymusił na swoich prawnikach taką interpretację prawa, która umożliwiła zwrócenie się do Rady Państwa o przyjęcie stosownego dekretu."

 

 

„Opory przeciwko bezprecedensowemu zmienianiu ordynacji w trakcie wyborów mieli nie tylko prorządowi prawnicy, ale także niektórzy członko­wie Rady Państwa, na którą spadł niezbyt chwalebny obowiązek wydania stosownego dekretu. Ostatecznie został on przyjęty 12 czerwca i przewidy­wał przekazanie 33 nieobsadzonych mandatów do okręgów. Ponieważ więk­szość osób kandydujących z listy krajowej wolała uniknąć upokarzającej procedury ponownego wyboru, dekret stanowił, że o miejsca w Sejmie mogą się ubiegać wyłącznie nowi kandydaci. Konsekwencją tego zapisu stała się ostateczna eliminacja czołowych działaczy PZPR, ZSL i SD z Sejmu, co oczy­wiście miało swoje dalsze reperkusje.”

 

Antoni Dudek Historia Polityczna Polski, Arcana, Kraków 2007, s. 38-40.

czy w związku z tymi faktami Bernard miał prawo napisać: 

Nastąpiła też pewna zmiana ról, gdy przepadła komunistyczna lista krajowa dotychczasowa opozycja wraz z dotychczasową władzą z troską wspólnie pochylili się nad tym problemem dumając co z tym fantem począć

 

KTO TWORZY MITY ? 

rekontra
O mnie rekontra

Ukryta przyczyna zdarzeń jest lepsza od jawnej. Tucydydes rekontrapl@gmail.com BLOG Historia 1. JÓZEF PIŁSUDSKI: Podczas kryzysów powtarzam - STRZEŻCIE SIĘ AGENTUR 2. Byłem w Instytucie Pamięci Narodowej. 3. Polscy pisarze fałszują Katyń. 4. Kuroń: "Lechu, idź w zaparte", a Borsuk wciąż milczy. Polityka 2. Szara eminencja Lesław Maleszka. 3. Utytułowany Lech Wałęsa - kalendarium III RP Przykładowy link do jednej z notek POLIS 1. Rzeczy, które musiały być powiedziane … 2. Świadkowie historii i ludzie tła Przykładowy link do jednej z notek Przykładowy link do jednej z notek ReKontry 1. Bajdy pana Wajdy 1. Polowanie z nagonką na IPN 2. Leszek Kołakowski: "Opinia w sprawie pojęcia wiadomości" 3. Prof. Nałęczowi o Białych Plamach i ranach zabliźnionych podłością 4. Niezwykle utalentowany redaktor Adam Michnik 5. Recenzja recenzji z tezą profesora Friszke 6. "SB a Wałęsa" w krzywym zwierciadle profesora Machcewicza. 7. Komunizm – „Chęć wykradzenia bogom ognia” 8. Dlaczego Adam Michnik chce zlikwidować IPN

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (18)

Inne tematy w dziale Polityka