"Życzę porażek na wszystkich frontach, bo każde zwycięstwo tego Układu to porażka Polski i zagrożenie dla wolności. Życzę także porażek gospodarczych, choć za to płacą ludzie. Ale tylko one mogą wstrząsnąć bazą wyborczą tej wstecznej władzy i uniemożliwić dalsze hodowanie chwasta zwanego IV RP."
Napisał w chwili szczerości Waldemar Kuczyński – (LINK do tekstu Galby) i dzisiaj ten sam Kuczyński broni aferałów, tak bardzo się rozmiłował w Tusku i Platformie. Kuczyński - jeden z ONYCH, "tych" korzeniami sięgających do ONYCH Torańskiej – Bermana, Werfla, czy Staszewskiego, zakorzenionych rodzinnie lub tradycjami albo też powiązaniami do KPP. Ile racji było w stwierdzeniu Kaczyńskiego o korzeniach KPP ?
I dzisiaj czytam w Dzienniku (LINK do artykułu) odpowiedź (?) na życzenie Polsce jak najgorzej - na życzenia Waldemara Kuczyńskiego
"Bóg z nami, ch... z nimi”
I się należy zastanowić, kim są ONI.
Kim dzisiaj są ONI, ci - wówczas życzący Polsce porażek gospodarczych, byleby tylko uniemożliwić budowę IV RP.
Kto z moich TYPÓW oprócz Kuczyńskiego – członka naczelnego ONYCH, zapraszanego do stacji TV, pomimo tego, ze po tamtym incydencie powinien zniknąć z życia publicznego.
„Do ostatnich chwil Mariusza Kamińskiego w centrali CBA przy Alejach Ujazdowskich panował nastrój wojenny. Rekordy popularności biło hasło "Bóg z nami, ch... z nimi” i dowcip: Jaka jest różnica między pesymistą a optymistą z CBA? "Gorzej już być nie może" - mówił pesymista. "Może, może... " - odpowiadał optymista.” – czytam w Dzienniku.
do czego są jeszcze zdolni, ilu afer potrzeba, by odciąć „członki” skutkujące gangreną państwa – czyniącego go chorym.
Inne tematy w dziale Polityka