na koniec dnia
wirtualna Polska donosi, że "zdaniem Geremka, problem ważenia głosów w Radzie UE "nie nosi charakteru zasadniczego", bo w czasie obowiązywania zapisów Traktatu z Nicei, który jest uznawany za najkorzystniejszy dla Polski, "ani razu nie wykorzystaliśmy tego, bo ani razu nie głosowano"
skoro ani razu Polska nie wykorzystała najkorzystniejszego zapisu, to tym trudniej będzie mogła wykorzystać mniej korzystny - bez wątpienia więc Niemcy się zgodzą na system pierwiastkowy
z kolei żona Kwaśniewskiego przyjechała pod kancelarię premiera z czerwoną różą. Różę przekazała, zapytała o samopoczucie, dodała, że protest śledzi od samego rana i rzekła: Ja w tych szpitalach bywałam przez 10 lat. Ta sytuacja jest nierozwiązana przez tyle lat. Basta. Koniec - zaznaczyła."
Niestety żona Kwaśniewskiego zataiła po co bywała dziesięć lat w tych szpitalach, przygotowywała personel do okupacji alei ?
podobno na znak solidarności zjadła z ręki ptysia i dwie bezy
z kolei Interia donosi co powiedział mąż Kwaśniewskiej: otóż nie widzi "żadnego wytłumaczenia" dla działań obecnego rządu polskiego. "To jest po prostu wstyd"
gdyby widział wytłumaczenie - to dopiero byłoby info
mąż Joli dodał też, że wejdzie na ring polityczny gdyż jest mu smutno i jest sfrustrowany tym, że musi odpowiadać na pytania o homoseksualne Teletubisie.
a Sadurski nie odpowiedział na ponawiane pytania, czy jest Grossa przyjacielem, natomiast się pochwalił, że zna osobiście Kaczyńskiego, okoliczności nie podał, ale napisał, że jeżeli nastąpiło przekłamanie to przeprasza Kaczyńskiego, ale jeżeli nie nastąpiło to jest zszokowany czymś skandalicznym i na początek zapytał - Czy ktoś może potwierdzić ?
panią Bognę dręczy pytanie Czy policja powinna wypchnąć pielęgniarki. gdyby zajrzała do Wirtualnej Polski, to by wiedziała, że powinno ją dręczyć pytanie czy policja powinna rozpędzić
a KrzysiekLeski dokonał 510 wpisu - i sam siebie pyta Tylko po co ??
Inne tematy w dziale Polityka