Biedne pielęgniarki. Wybudowały "białe miasteczko" dla TVN 24. Pozowały. Nagłodowały się. Opracowały program wykładów letniego uniwersytetu. Szczuka mignęła albo i nie. TVN i Polsat, dwa tabloidy zapewniały całodobową obsługę.
Biedna Jolanta Kwaśniewska której serce zakrwawiło dwa razy. Pierwszy raz, gdy była przewodniczącą komitetu wyborczego kandydata na prezydenta Włodzimierza Cimoszewicza, i jej go sponiewierano. A drugi raz gdy pielęgniarki obdarowała swą różyczką. Już się nie pojawi w białym miasteczku Już nie porzuci bezy i dwóch ptysi.
Biedny Bukiel. Wylezie z telewizora.
Biedny Michnik. Giewu zapewniło catering kilku buncików wykształciuchów, jedną wiosnę ludu, jedno lato i dwa obywatelskie nieposłuszeństwa.
Biedny Krzysztof Leski. Już nie zda relacji z białego miasteczka - "kierowcy co i rusz zwalniają nagle, na prawym czy lewym pasie, by klaksonem, ręką czy nogą pozdrowić miasteczko namiotowe". Już nie napisze, że grzechotanie mu zostanie.
Bieda. Przygotowywano grunt pod miasteczko warszawki. Biedna warszawka. 35 ha domków - to całkiem spore osiedle.
Bieda.
Inne tematy w dziale Polityka