Wczoraj napisałem:
”przed chwilą przeczytałem krzepiącą informację
”Prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Łodzi wszczął śledztwo w sprawie publicznego nawoływania przez funkcjonariuszy państwa komunistycznego do nienawiści na tle różnic narodowościowych, w celu skierowania represji wobec obywateli polskich narodowości żydowskiej … „
skomentowałem
”może IPN zmusi komunistów by bili się we własne komunistyczne piersi, a nie polskie, gdyż to były ich wewnętrzne rozgrywki a Berman musi poczekać do jutra”
wiedziałem, że to się Michnikowi nie spodoba, i już jest odpowiedź, czytam w wyborczej Seweryna Blumsztajna:
„Teraz pewnie takie śledztwa rozpoczną się w innych oddziałach IPN, bo przecież antysemicka nagonka w marcu `68 wyglądała wszędzie podobnie.”
Tak jest panie Sewerynie
„Wszyscy mają w tej sprawie na pewno dobrą wolę. …. Tylko wszystkim pomyliły się role historyka i prokuratora.”
Wiemym, wiemy. Czy towarzystwo z Czerskiej swoich antysemitów już rozgrzeszyło, a Polacy są antysemitami ? Łatwo oskarżać Polaków o antysemityzm wyssany z mlekiem matki, trudniej, jeżeli zaczniemy wskazywać po nazwiskach. Zaczniemy od Jaruzelskiego, czy najbliższego otoczenia Kwaśniewskiego ?
„Kampania antysemicka (i antyinteligencka, dodajmy) w 1968 r. była wstrętna i haniebna. Żydów czy Polaków żydowskiego pochodzenia wyrzucano wtedy z pracy i zmuszano do emigracji. Odpowiedzialni są za to ówcześni przywódcy partii i państwa, tysiące aparatczyków i funkcjonariuszy SB, setki dziennikarzy. Tylko, że wszystko siędziało 40 lat temu ... ”
Coś takiego, setki razem słyszałem, że Polacy, a Pan Seweryn zakończył myśl na setkach dziennikarzy.Nie napisał o Polakach.
„Tylko że wszystko działo się niemal 40 lat temu, główni winowajcy nie żyją i efektem IPN-owskiego śledztwa może być tylko proces 80-letnich starców tłumaczących się, że im kazano.”
Osądzić i puścić do domu.Jaruzelskiemu kto kazał ?
„To jest robota dla historyków, a nie prokuratorów. W IPN pracuje zresztą kilku znanych badaczy tych wydarzeń, którzy marcową hańbę opisują i mogą dalej opisywać. Niech historia osądzi. To groźniejszy wyrok niż sądowy.”
Byleby nie Gontarczyk, który nie zgadza się z Eislerem, dyżurnym historykiem od marca 1968, czyż nie ?
„Dzisiaj w Polsce umarzane są wszystkie śledztwa w sprawach „o nawoływanie do nienawiści rasowej". To wydaje mi się ważniejsze niż ściganie upiorów sprzed 40 lat. Jeśli IPN ma wolnych prokuratorów, niech się zajmą antysemickimi ekscesami ks. Rydzyka”
A jakieś cytaty z tych ekscesów ?
Jestem jak ten meteorolog który w 99% przypadków precyzyjnie przepowiada pogodę. Dlatego wczoraj gdy się o tym dowiedziałem, podzieliłem się tą krzepiącą informacją z Marylą. A Michnik mówi, że komunizm jest narodowym dziedzictwem Polaków. W takim razie może antysemityzm też ? Wolę pozostawić tę kwestię historykom z IPN Panie Sewerynie. Gontarczykowi chociażby.
A Berman musi poczekać, i Skalski też ...
Inne tematy w dziale Polityka