Pamiętam entuzjazm Igora Janke - gdy rozwiązał się sejm napisał – „Debata wyborcza w Salonie24 otwarta!”
„Uff. Wreszcie. To już dalej nie miało sensu. Przyspieszone wybory są normalnym instrumentem w demokracji.”
Następnego dnia 9 września Igor Janke napisał:
„PiS-PO 2:0, odcinek 1” -
„Kampania zaczęła się na dobre. Jak na razie PiS wygrywa z Platformą 2:0. W tych wyborach prawdziwa walka odbywa się między tymi dwoma ugrupowaniami. Dlatego zobowiązuję się do stałego analizowania tego pojedynku.”
cztery dni później – 13 września Igor Janke pisze – „PO-PiS: mocny strzał Platformy”
„Z pewnym opóźnieniem relacjonuję kolejny fragment meczu PO-PiS. Po dobrym starcie drużyny Kaczyńskiego, tym razem partia Tuska zadała bardzo mocny cios. Prosto między oczy. Nie jest to oczywiście cios powalający, ale solidny. Wczorajsza konferencja prasowa Radka Sikorskiego to sukces Donalda Tuska i jego ekipy.”
I cisza … kolejnych odcinków już nie było …. Dlaczego?
Prawie miesiąc później Tusk wystąpił z – nazwijmy rzecz po imieniu – idiotyczną propozycją wielkiej koalicji – PO, PiS, SLD, PSL – Igor Zalewski napisał – „Tusk dał sobie w szczękę” a Pan Igor nie punktuje, milczy ..
….. jak mocny - a właściwie jak słabym był cios Sikorskim widać z perspektywy czasu - można przeczytać u Maryli
Dzisiejszy sondaż – PiS 36%, PO 31% - należy się spodziewać, że 21 października wynik wyborów – PiS 39%, PO 25%. Miesiąc temu, gdy w mediach zastanawiano się czy PO samodzielnie będzie rządzić - PO 38%, LiD - 9%, a PSL był błędem statystycznym - prognozowałem "Koalicja PiS - PSL" – PiS przekroczy 30% , PO nie przekroczy 25 %, SLD przekroczy 15%, PSL przekroczy 10% .
Dlaczego czerwoni przestali analizować stan pojedynku?
Tomasz Lis po debacie - "Tak naprawdę Jarosław Kaczyński wypadł niemal perfekcyjnie". Takie wyznanie Lisa, to jak zjedzenie dwóch własnych ogonów.
Media wmawiają wyborcom, że podobno Kaczyński wzmacnia lewą nogę. Warto więc zacytować profesora Kika
„Uważam, że PiS-owska strategia "grania na Aleksandra Kwaśniewskiego" i marginalizowania Donalda Tuska i Platformy Obywatelskiej skończy się fatalnie. Ale nie dla PiS, jak chcieliby liczni komentatorzy wypowiadający się w ostatnich tygodniach, a dla lewicy. Formacja Kwaśniewskiego popełnia błąd, dając się wciągać w tę PiS-owską grę (…) Na miejscu Aleksandra Kwaśniewskiego nie zgodziłbym się na debatę z Jarosławem Kaczyńskim. (...) Po klęsce Platformy Obywatelskiej, detronizacji Donalda Tuska, PiS będzie grał na rozbicie, zmarginalizowanie i zniszczenie Platformy. Wtedy pozostaną na scenie dwie formacje. Z jednej strony będzie potężny PiS, posiadający w swych rękach wszystkie instrumenty władzy, siłę, jakiej nie miał do tej pory żaden rząd po 1989 roku. Z drugiej strony będzie słaba lewica. Dopiero wtedy liderzy lewicy zrozumieją swój błąd”
Platforma miota się od pomysłu do pomysłu, Tusk zżera własny ogon i proponuje wielką koalicję z PiSem, salonowi czerwoni zżerając własne ogony nie dostrzegają w SALONIE PUBLICYSTYCZNYM kampanii wyborczej …. jakieś plamy wystąpiły na słońcu czy po prostu oczekiwanie klęski …
ps. gdy pozowlolem sobie zrekontrować Sadusrkiego napisał, że jestem trollem, gdy kilka razy dałem wyraz temu, że widzę jak Leski się kompromituje i podtapia groził mi sądem, a następnie zaordynował sobie przez bite dwa miesiące okłady obolałej części ciała, mam nadzieję, że Igor Janke - publicysta salonowy nie okażą się mimozą i dzielnie zniesie moją rekontrę - mój przytyk - jeżeli chodzi o obietnicę i jeżeli chodzi o próbę rekonstrukcji salonu ..
„PiS-PO 2:0, odcinek 1”- ... Dlatego zobowiązuję się do stałego analizowania tego pojedynku.”
Debaty Panie Igorze w salonie nie ma - próbowano nam natomiast zafundować zadziwiającą reformę salonu - nie wiem czy to był kształt ostateczny - ale brak ulubionych i brak możliwości swobodnego przemieszczania się miedzy blogami sprawiał wrażenie sabotażu
Inne tematy w dziale Polityka