Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska
104
BLOG

Wielkie nadzieje małych ludzi

Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska Polityka Obserwuj notkę 124

 

Tak się zastanawiam nad ludzką naturą.

Nad stopniem autosponiewierania do jakiego są zdolni ludzie, gdy widzą szansę na ustawienie się, na zauważenie, na stołek, na ochłap z pańskiego stołu... na pieniądze.

Salon 24 jest fantastycznym miejscem do takich rozważań.

Tu, gdzie zgromadzeni są w ilości już nie tylko przeważającej ale wręcz dominującej absolutnie, zwolennicy PiS i Jarosława Kaczyńskiego, pardon, Jarka, jak teraz należy mówić – obserwacja zachowań żenująco bezwstydnych jest bardzo łatwa.

Wyróżniają się pod tym względem ludzie, których kilka lat temu wielu szanowało. Szanowano ich za udział w tamtych latach, z to, że stali wtedy, tam gdzie stało dziesięć milionów Polaków. I lepiej byłoby dla nich, gdyby nie wymyślono Internetu, lub gdyby nie nauczyli się z niego korzystać, lub korzystając ograniczyli się do czytania. Ale oni postanowili pisać. Na swoją zgubę.

Na zdemaskowanie swoich charakterów, postaw moralnych, intelektu, wiedzy...

Człowiek się dziwi: On/ona jest dziennikarzem przez tyle lat? Dziennikarzem, politykiem, osobą publiczną...?

Obcinają kupony od przeszłości , niczego nie mając do zaoferowania poza miernotą swojego intelektu i lojalnością posuniętą do granic nieprzyzwoitego wazeliniarstwa. Nie brzydzą się insynuacją i kłamstwem. Manipulacja jest ich chlebem powszednim. Z obrzydliwych sugestii i oszczerstw uczynili własne prawdy objawione.

A spod tego wyłazi smutna pazerność i nadzieja, że ten ich WIELKI, ten KRÓL , ten WŁADCA ABSOLUTNY, ten Jarek, dostrzeże, zwróci łaskawe oko na nią czy na niego i otworzy się furtka do bajkowej przyszłości...Do należytego, a dotąd słabo doświadczanego szacunku, do świeczników sławy, życia towarzyskiego na szczytach elit i pieniędzy...pieniędzy... pieniędzy....

Doprawdy, można się nie dziwić zdeprawowanym, cynicznym młodym, których jakoś usprawiedliwia brak doświadczeń życiowych i wielka wola osiągnięcia czegoś w życiu. Pozycji, statusu, kasy....Bo od tego zależy, jakie dziewczyny, czy jacy chłopcy, z jakich rodzin, z jakich kręgów społecznych wydźwigną ich z tych zapyziałych miejsc w jakich teraz tkwią. Bo fura i komóra...bo jeszcze wierzą, że marzenie może się spełnić.

Ale ci z bagażem doświadczeń, z wiedzą rzeczywistą o ludziach z tamtych i obecnych lat?

Bezwstydni w tym swoim ekshibicjonizmie, prezentują się nam, czytelnikom ich tekstów, nieświadomi własnej demaskacji, uwiedzeni wsparciem anonimowych klakierów tak samo, jak oni, ale na mniejszą skalę, liczących na cud.

 

Czytam was panie i panowie, czytam, patrzę na to, jak z własnej woli sięgacie dna – i nie żal mi was. Nie będzie mi żal waszych klęsk, rozczarowań, zawiedzionych nadziei, bólu kolejnej porażki.

Bo zaufaliście fantasmagorii, mitowi, nieprawdzie – temu wszystkiemu, co zbudowaliście własnymi słowami, oszukując przy okazji tych, którzy wam ufają.

Nic się wam nie spełni, niczego nie zrealizujecie. Jesteście piątym lud dwudziestym piątym szeregiem – dziś niepotrzebni, wyrzuceni poza kulisy głównych scen. Nikt, zwłaszcza wasz idol, nie potrzebuje przegranych. On szuka silnych, nie słabych. On kupując ludzi chce dobrego towaru, nie was. Możecie patrzeć jedynie, jak na waszych oczach cwańsi od was, młodsi, ambitniejsi, bardziej cyniczni i przebojowi, dyspozycyjni, zajmują wasze wymarzone miejsca.

Ale pocieszę was – i oni tylko na chwilę.

 

Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska   Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/     "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". /Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/   &amp

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (124)

Inne tematy w dziale Polityka