Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska
2237
BLOG

Krakowskie Przedmieście bez deserów

Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska Polityka Obserwuj notkę 67

 

Biedny ten BYŁY premier Kaczyński.

Potakująco słucha, jak JEMU śpiewają „Ojczyznę wolną racz nam zwrócić Panie” - potwierdzając tym samym, że był premierem kraju zniewolonego. Co więcej, mając taką wiedzę, nie uświadamiał Polaków o ich zniewoleniu .

KIM w takim razie byli JEGO mocodawcy?

W CZYIM imieniu sprawował rządy?

KOMU w tym zniewolonym kraju podlegał jego brat – Prezydent RP?

Dla KOGO były te zakładane za rządów Kaczyńskich podsłuchy, inwigilacje, ręczne sterowanie prokuraturą, lewe śledztwa i fałszywe prowokacje służb podległych Kaczyńskiemu? I czy podległe JEMU?

Komu służyły ustawy uchwalane przez większość sejmową trzech wzajemnie trzymających się za gardła koalicjantów brudnej koalicji: LPR, PiS i Samoobrony? Ta ostatnia zdaniem tego samego BYŁEGO premiera powstała na życzenie służb – pytanie CZYICH służb? I KTO zmusił BYŁEGO premiera do wchodzenia w koalicję z Lepperem AŻ DWA RAZY w ciągu zaledwie dwóch lat?

I KTO zmusił do zatwierdzenia tej koalicji jego brata- prezydenta?

Czy siedziba Prezydenta RP – to w rzeczywistości była siedziba namiestnika mocodawców rządzących zniewoloną Polską? A Prezydent był jedynie figurantem nieznanych bliżej, zniewalających nas sił?

I dlaczego PONOWNIE BYŁY premier chce rządzić zniewolonym krajem? Dlaczego tak rwie się do władzy? Wszystko mu jedno, czy jako premier, czy jako prezydent – byle rządzić?

By ojczyzną wyrwać z niewoli? A jak się nie uda? Jak będzie, tak, jak poprzednio?

 

No i tak można pytania mnożyć.

Ale po co?

Premier, na szczęście jest już ostatecznie BYŁY.

 

Nie lepiej się pośmiać?

 

I może zastanowić nad tą żałosną ostentacją rodziny Kaczyńskich-Dubienieckich, która odcięła się dzisiaj od WIĘKSZOŚCI rodzin ofiar katastrofy pod Smoleńskiem? Są lepsi! A jak!

 

Trudno tylko się śmiać z wiernej Kaczyńskiemu oszalałej ciżby zgromadzonej pod Pałacem Prezydenckim, która na wieść o problemach z samolotem, którym do kraju miała wrócić część rodzin ofiar smoleńskich wraz z pozostałą specjalnie wraz z nimi w Witebsku Pierwszą Damą Anną Komorowską - wyła,, zapluwając się nienawiścią, swoje „death wish”, życząc Annie Komorowskiej, by nie wróciła nigdy. Przy okazji obrażając i opluwając każdego, kto się nie spodobał.

To w języku pisowców i tylko w nim, nazywa się „modlitewnym czuwaniem”.

I nic tego nie usprawiedliwia.

 

Zaprawdę, odrażający to koniec mitu.

I wstyd ogromny dla wszystkich zwolenników TAKIEJ Polski.

 

Czy ktoś jeszcze z ludzi poważnie myślących o sobie ma złudzenia, że takie coś może kiedykolwiek rządzić Polską? Coś, co samo się nazywa „prawdziwymi Polakami” – pozbawiając tym samym ponad ¾ narodu prawa do swojej Ojczyzny?

 

  • Tytuł jest parafrazą tytułu: „Krakowskie przedmieście pełne deserów” - Adolfa Rudnickiego.

Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska   Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/     "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". /Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/   &amp

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (67)

Inne tematy w dziale Polityka