Niedawno powiedział oceniając własną kampanię wyborczą, w której nakłoniono go do rezygnacji z języka nienawiści: „Cnotę straciliśmy, rubla nie zarobiliśmy”
Zarobić rubla – jak musi to być ważne dla Jarosława Kaczyńskiego, skoro po utraconej wcześniej cnocie, dziś wystawił swoje poczucie przyzwoitości, zawłaszczając cudzą śmierć i przedstawiając się podczas pogrzebu ofiary brutalnego mordu, jako ofiara ta główna, ta właściwa, ta ważniejsza, ta której należy się prawdziwe współczucie i uwaga żałobników.
„Zginął za mnie”– powiedział Kaczyński wchodząc w rolę „króla pogrzebu”.
Zarobić rubla – z cudzego dramatu, rozpaczy rodziny, z pogrzebu - zrobić patyjną kampanię wyborczą a w szczególności kampanię człowieka bez honoru, który za nielojalność wobec polskiego rządu i zdradę polskiej racji stanu powinien być publicznie napiętnowany i otoczony powszechnym ostracyzmem – jakże to bardzo niepolskie i bardzo niekatolickie.
Nie zarobił i dziś wymarzonego rubla ( dlaczego akurat „rubel” a nie polski „złoty” tkwi w mentalności Kaczyńskiego? Hm...?).
I nie zarobi – bo po pierwsze: Polacy rublami nie płacą, a po drugie: niewielu jest chętnych na towar lichej jakości .
Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska
Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/
"Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi".
/Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/
&
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka