Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska
1547
BLOG

O emocjach złych i dobrych Część I

Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska Polityka Obserwuj notkę 49

 

Nie chce mi się ubierać w jednolitą formę kilku wątków. Różne to wątki, ale wszystkie dotyczą emocji. Emocji wywoływanych, podtrzymywanych, sterowanych.

Będą to więc takie sobie luźne uwagi, zawarte w kilku kolejnych notkach.

Zacznę od sprawy już przebrzmiałej, ale charakterystycznej – od braku patriotyzmu i bezczelności. Bezczelności programowej, koniunkturalnej, obliczonej na efekt, na łaskę szefa partyjnego, jak w czasach nieboszczki PZPR w jej najczarniejszym stalinowskim okresie.

Zbigniew Girzyński (jak wcześniej inny pisowski młodziak Mariusz Kamiński czy ostatnio bardzo eksponowany Adam Hofman)– dał popis wazeliniarstwa, arogancji i całkowicie bezmyślnej pisowskiej „prawomyślności”.

Oni w tym całym PiS zatracili już zupełnie poczucie patriotyzmu.

Girzyński jest dowodem, że dążenia do załapania się na dobrą lokatę na liście wyborczej, a co za tym idzie dorwanie się do niezłej kasy na następnych kilka lat – nakazują stracić z oczu wszystko, tylko nie łaskę I –go sekretarza swojej partii.

Wystąpienia publiczne  pisowskich młodziaków – przypominają, jako żywo, identyczne zachowania młodych ZMPowców starających się na wyprzódki dochrapać się jakiegoś, jakiekolwiek, awansu „ w służbie SWOJEJ partii i socjalistycznej ojczyźnie”.

To tylko dowód na to, że nihil novi sub sole, że wyłącznie charakter i specyficzna mentalność decydują o tym, kto, co, kogo i JAK popiera i do jakiego stopnia jest w stanie się sam się poniżyć.

Podobała mi się bardzo reakcja Pawła Wrońskiego

Zarówno ta w sejmie, będąca odruchem człowieka przyzwoitego i patrioty – jak i ta późniejsza, w której nie odstępując od twardych zasad etycznych, dał prymat dobrym, polskim obyczajom.

No, ale Wroński to klasa!

 

I byście moi mili Czytelnicy, mieli pełny obraz, czego rzecz dotyczyła, załączam stosowne linki do zdarzeń, w których emocje biorą górę nad pragmatyzmem polityki. A kult jednostki pozbawia ludzi resztek przyzwoitości, wynosząc ich na wyżyny ignoranckiej arogancji i pospolitej głupoty.

 

Sikorski: Polityka to nie poezja czy publicystyka (17-03-11, 00:30)

Sikorski w Sejmie: Nauczcie się kochać Polskę (16-03-11, 21:26)

http://kampanianazywo.pl/opinie/odmowa-podania-reki-za-skandaliczne-slowa/

http://wyborcza.pl/1,90913,9268522,Przepraszam_posla_Girzynskiego.html

c.d.n.

 

Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska   Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/     "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". /Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/   &amp

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (49)

Inne tematy w dziale Polityka