Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska
2403
BLOG

Wyrazy szacunku Igora Janke

Renata Rudecka-Kalinowska Renata Rudecka-Kalinowska Polityka Obserwuj notkę 144

Aż chciałoby się po przeczytaniu tekstu „Wyrazy szacunku dla Andrzeja Czumy” zawołać – „Panie Janke, przekaż Pan te wyrazy szacunku przede wszystkim premierowi Tuskowi”

Andrzej Czuma nie działa na rzecz PiS. Andrzej Czuma realizuje politykę PO. A polityka PO to polityka Donalda Tuska. I warto by Pan, Panie Janke, o tym pamiętał, kiedy zakłamuje Pan rzeczywistośc pisząc:

„Po dwóch stronach placu stoją wojowie, którzy gotowi są tylko wycinać się w pień. Ta oszalała walka jest dla nich ważniejsza ponad wszystko. Każdy krok zawodnika drugiej strony jest określany jako kompletne wariactwo, groźne działanie, albo zdrada narodowa. Po drugiej stronie politycznej sceny nie ma konkurentów, nie ma nawet przeciwników, są tylko wrogowie.”

Nie ma dychotomii, nie ma dwóch stron, wojowie nie stoją po obu stronach – jest tylko jedna strona agresywna – to PiS i jego prezes Jarosław Kaczyński. Tylko on i jego ludzie bełkoczą upiorną polszczyzną o zdradzie, zaprzaństwie, zamachu, sztucznej mgle, Putinie wraz z Tuskiem mającym krew na rękach i tym podobne brednie. Tylko oni zarzucają rządowi, prezydentowi, premierowi, ministrom konstytucyjnym wyssane z palca winy, które zresztą stały się nie bez powodu dla większości Polaków przedmiotem kpiny z Kaczyńskiego, zawartej w dwu słowach „Wina Tuska”

To nie Donald Tusk określa mianem wrogów kogokolwiek. To Kaczyński w swojej bezbrzeżnej i co tu kryć, głupiej, histerycznej, nienawiści wskazuje swoim wyznawcom wroga – nigdy SLD, nigdy PZPR – zawsze PO, zawsze Tusk.

Powinien Pan to najlepiej wiedzieć, jako szef Salonu 24 , gdzie na swoich blogach zgromadzeni zwolennicy PiS, powtarzają po kapralach pisowskich, jak mantry te same frazy przepełnione nienawiścią; gdzie piszą często kłamiąc: Czarnecki, Wojciechowski, Kuźmiuk,.Chłopek, Górski, Gugulski, Hofman, Girzyński i wielu innych funkcyjnych pisowców, że o dziennikarzach i publicystach pisowskich nie wspomnę; gdzie swój blog ma też sam Kaczyński, a pod nim znajdzie Pan po kilkaset komentarzy owych wojowników, pełne bluzgów, oszczerstw, ohydnych potwarzy i wulgaryzmów skierowanych na przeciwników PiS.

Proszę zajrzeć „pod kreskę” na blogach Andrzeja Celińskiego, J.F.Libickiego. Kazimierza Kutza, i kiedyś tak tutaj kochanego Migalskiego. Nie ma tam dwóch walczących stron. Jest tylko agresywna napaść jednej strony, pisowskiej.

Pański zachwyt dla Andrzeja Czumy na milę trąci interesowną nadzieją, że coś się Kaczyńskiemu, Ziobrze i innym upiecze. A jeszcze bardziej nadzieją na jakiś wyłom w Platformie.

Proszę nie mieć złudzeń. Tak się nie stanie.

Młyny sprawiedliwości powoli mielą – ale skutecznie.

Prokuratura jest niezależna – także od opinii Sejmowych komisji.

Z faktu, że Andrzej Czuma, jako szef sejmowej komisji ZAMIERZA sporządzić raport w proponowanym, częściowo znanym już brzmieniu – wynika tylko tyle, że taki raport i takie stanowisko jest stanowiskiem Donalda Tuska, co potwierdzają jego własne słowa:

„Ja jestem bardzo zadowolony z takiego nastawienia i rekomenduję je wszystkim posłom, którzy uczestniczą w pracach rozmaitych komisji śledczych, aby starali się dochodzić do prawdy tak jak potrafią - ja nie mówię, że każdy będzie genialnie te prawdy odkrywał - ale by nie podchodzili do pracy w komisji tak bardzo politycznie, że trzeba koniecznie kogoś dopaść albo kogoś koniecznie ochronić”.

Tak mówi mąż stanu, polityk z wielką klasą, w którym nie ma małostkowości, histerii, nienawiści i…straszliwych kompleksów, jakie zżerają, co widać, Jarosława Kaczyńskiego..

To premierowi polskiego rządu, Donaldowi Tuskowi, należą się przede wszystkim Panie Igorze Janke, wyrazy szacunku.

A zatem…? Śmiało Panie Igorze Janke!

Virtual Pet Cat for Myspace Renata Rudecka-Kalinowska   Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli/Jarosław Kaczyński/     "Będę konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi". /Jacek Kurski na Zjeździe Wyborczym PiS,4 marca 2007w Gdańsku:/   &amp

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (144)

Inne tematy w dziale Polityka