Rok 1939. Józef Beck:
„My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor.”
Rok 2010. Tomasz Nałęcz:
„To, że premier Rosji, z taką a nie inną przeszłością …pojawi się z polskim premierem na grobach katyńskich i powie to co powiedział, powinno być rzeczą tak niesłychanie ważną i tak cenną, że powinniśmy na ołtarzu tej sprawy złożyć każdą ofiarę”
Rok 1938. Winston Churchill:
„Mieli do wyboru wojnę albo hańbę. Wybrali hańbę. A wojnę będą mieli i tak.”
Jeśli za trafne uznać słowa Pana Nałęcza, to można powiedzieć, że ostatnia rocznica zbrodni katyńskiej postawiła premiera Donalda Tuska przed wyborem: uległość wobec Putina lub konflikt. Premier Polski wybrał uległość, a konfliktu, co nie dziwi, i tak nie uniknął. No chyba, że relacje premiera Tuska z premierem Putinem są konfliktem tylko dla obserwatorów zewnętrznych, a dla samych zainteresowanych mają zupełnie inny charakter … O honor lepiej nie pytać.
Inne tematy w dziale Polityka