Retiarius Retiarius
2170
BLOG

Że ten granit nie pęknął pod ciężarem obłudy ... .

Retiarius Retiarius Polityka Obserwuj notkę 14

Na Powązkach Wojskowych prezydent Bronisław Komorowski powiedział,  że „rany państwa, ciężkie, dramatyczne rany mogą się zabliźnić stosunkowo łatwo dzięki procedurom demokratycznym, dzięki wspólnej trosce o to, żeby państwo funkcjonowało tak jak powinno", a "Straszliwe rany w sercach bliskich z natury swojej zabliźniają się o wiele trudniej; czasami nigdy tego nie da się osiągnąć".

Te słowa to przykład zakłamywania rzeczywistości.
Ból po stracie bliskiej osoby jest czymś co ludziom postronnym i nie wypada i trudno oceniać.  
Zaś  tragiczne skutki katastrofy smoleńskiej dla państwa polskiego, są  zapewne jeszcze nie w pełni rozpoznane, a o ich przezwyciężeniu „dzięki procedurom demokratycznym” możemy zapomnieć na długie lata. Niechęć i/lub niezdolność do rzetelnego wyjaśnienia przyczyn katastrofy mówi wszystko o intencjach i/lub możliwościach polityków PO.  A warto pamiętać też o personalistycznym wymiarze dziejów - żadne procedury nie zastąpią konkretnej „Osoby”. Pomijam kwestię funkcjonowania „procedur demokratycznych” po 10 kwietnia 2010.
Prezydent „państwa, które zdało egzamin” świadomie buduje przekonanie, że tak naprawdę 10 kwietnia 2010 r. nie stało się nic ważnego z punktu widzenia interesu Polski.  Jest to moim zdaniem błędne przekonanie. Otwartym pozostaje pytanie czy to przykład kolejnej „gafy” Pana prezydenta, a może kolejny przejaw braku „potencjału intelektualnego”, lub zwykła partyjna propaganda polityka PO. Możliwe są i inne wytłumaczenia.  
Jakkolwiek by nie było słowa Pana prezydenta nie sprzyjają zabliźnieniu żadnych ran.  
 
Retiarius
O mnie Retiarius

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (14)

Inne tematy w dziale Polityka