Może to przejaw fobii lub przewrażliwienie, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że dzisiejsza uroczystość z udziałem Prezydenta Bronisława Komorowskiego nieprzypadkowo odbywa się na Wawelu ... .
Czyżby niektórym wzgórze zaczęło się od jakiegoś czasu źle kojarzyć? I uznano, że czas na zmianę. A któż lepiej odrzuci "zły urok" jak nie "ludzie kultury"?
Inne tematy w dziale Polityka