Retiarius Retiarius
354
BLOG

Czy znajdzie się w „Sodomie” jeden SPRAWIEDLIWY świadek koronny?

Retiarius Retiarius Polityka Obserwuj notkę 0

 

Coraz głośniej rozlegają się skargi na rządzących od 5 lat polityków PO i PSL-u, bo „występki ich są bardzo ciężkie”.
 
Mit „zielonej wyspy” stopniowo pryska – szara i przygnębiająca rzeczywistość przebija się skutecznie przez propagandową zasłonę, bo dotyka bezpośrednio coraz liczniejszych mieszkańców. Pewne zachowania niektórych polityków rządzących partii oraz wspierających ich pracowników mediów, zdają się wskazywać na rosnącą w obozie władzy świadomość zbliżającej się kary. Zapewne są wśród nich tacy, którzy zadają sobie pytanie czy jest jeszcze możliwe, by zostali zaliczeni do grona sprawiedliwych?
 
Pamiętają Państwo nagłe, jak na zawołanie, pojawienie się zdjęcia znanych (nie sobie rzecz jasna) kibiców Lechii? Premier przybija „piątkę” z przypadkowo spotkanym sędzią. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można przyjąć, że są ludzie dysponujący o wiele bardziej kompromitującymi materiałami. Bez wątpienia mogą traktować je jako swoiste zabezpieczenie. Muszą jednak pamiętać, że ta polisa ubezpiecza tylko od zagrożeń związanych z obecnie rządzącym układem. Przy jego radykalnej zmianie, cenne obecnie materiały mogą stać się dodatkowym obciążeniem.
 
Trzeba podziwiać Viktora Orbana i to co zrobił by odebrać władzę „węgierskiemu PO”, ale upublicznienie nagrań z zamkniętego posiedzenia węgierskich socjalistów („Kłamaliśmy rano, kłamaliśmy wieczorem”) raczej pomogło, a nie zaszkodziło liderowi Fideszu.
 
Czy w nadchodzącym okresie możemy spodziewać się ujawnienia materiałów kompromitujących rządzących? PSL już zdaje się szukać drogi ucieczki od odpowiedzialności. Sojusz z PJN-em, choć jeszcze skierowany przeciwko PiS-owi, może być pierwszą próbą podjętą z obawy przed pójściem na dno razem z PO. Jeśli ta ostatnia wizja stanie się bardziej niż niepokojąca, czy nie znajdzie się w PSL-u ktoś komu „puszczą nerwy”?
 
A sami politycy PO? Co do premiera sprawa wydaje się być jasna. Poczucia bezkarności szuka w immunitecie, który zapewnić mu może odpowiednie stanowisko w strukturach Unii.  A co z innymi nie mającymi tak mocnej pozycji startowej? Wśród nich może toczyć się już tylko walka o jedno – zdążyć, zdążyć za wszelką cenę; wyjść z bloków jeszcze przed strzałem startera i dobiec jako pierwszy do mety, by zająć miejsce NA PUDLE, z napisem „Sprawiedliwy Świadek Koronny”. 
 
Oczywiście nie można wykluczyć, że nie będzie biblijnego finału. Ale tylko w części – postępujące zniszczenie jest faktem, może nie być kary. Dalsze pozostawanie obecnie rządzących na pierwszym miejscu „na pudle”, będzie możliwe pod jednym warunkiem – oponenci trafią do środka.
Retiarius
O mnie Retiarius

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka