Retiarius Retiarius
808
BLOG

Premier zgubił pióro? A może trzyma w ręku młotek ... .

Retiarius Retiarius Polityka Obserwuj notkę 8

 

Premier poinformował prokuratora generalnego, że nie podpisze sprawozdania z prac prokuratury za rok 2012. Jednocześnie zadeklarował, że nie będzie występował o odwołanie Pana Seremeta i że nadal ma do niego zaufanie.
 
Pomińmy schizofreniczny charakter relacji pomiędzy "niezależną" prokuraturą, a oceniającym jej prace szefem rządu. Zastanówmy się nad samą decyzją i towarzyszącymi jej deklaracjami.
 
Jeśli premier nie podpisał sprawozdania to znaczy, że źle ocenia prace prokuratury. Wielu zgodzi się z tą oceną premiera. Pierwszy z brzegu przykład - decyzja legnickiej prokuratury w sprawie "afery taśmowej" w PO. Również przebieg śledztwa w sprawie tragedii smoleńskiej trudno uznać za sukces Prokuratora Generalnego. Choć w tym przypadku można zapytać - dlaczego dopiero teraz?
 
Czy można decyzję premiera uznać za próbę "ratowania skóry"? Za zrobienie takiego "ruchu wyprzedzającego". W przyszłości, na ewentualną krytykę związaną z oceną działań prokuratury, premier odpowie coś w stylu: "Byłem krytyczny wobec nominata prezydenta Lecha Kaczyńskiego (koniecznie podkreślić) na stanowisko Prokuratora Generalnego. Gdy już miarka się przebrała postanowiłem zapalić czerwone światło i stąd brak podpisu pod sprawozdaniem."
 
Nie "skwitował", lecz nie chce odwołać. Dlaczego? Z wygody? Złożenie podpisu mimo wszystko dałoby pewną swobodę Panu Seremetowi - do następnego sprawozdania. W zaistniałej sytuacji Prokurator Generalny staje się zakładnikiem premiera - nie zna dnia, ni godziny. W końcu zaufanie można utracić w wyniku jednej błędnej decyzji. Mówi się też, że premier nie tyle nie chce, ile nie może - z braku wymaganej większości -  odwołać Pana prokuratora. Czy oznacza to, że nie będzie chciał spróbować? I w jakim położeniu postawi wówczas Prawo i Sprawiedliwość? W roli obrońcy zależnej od polityków PO i nieudolnej prokuratury? A ewentualny następca? W tym układzie bez wątpienia nie będzie lepszy.
 
Działanie premiera można opisać jednym zdaniem - po co odkładać młotek, którym można jeszcze komuś przywalić?
Retiarius
O mnie Retiarius

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Polityka