Moher, ciemnogrodzianin, mieszkaniec wsi po podstawówce (mieszkaniec, nie wieś) , człowiek średniowiecza, katol, kibol, ksenofob, szowinista, faszysta, nacjonalista, pisior, pisuar, bydło, dinozaur (do wyginięcia), wataha (do dorżnięcia), ... i takie tam.
Osobiście nie identyfikowałem się z większością z ww. określeń uznając je za głupie, intelektualnie bezwartościowe i merytorycznie błędne (wyjątki: mieszkaniec wsi - trudno dyskutować z faktami, średniowiecze darze sporą sympatią, a ksenofobie uważam za postawę całkowicie naturalną).
Daje do myślenia postawa osób, które uznały, że wypowiedź Pana Jarosława Kaczyńskiego odnosi się właśnie do nich. Przypomina się powiedzenie "Uderz w stół, a nożyce się odezwą".
Inne tematy w dziale Polityka