Radość, wściekłość i wzrusz w gardle. Naiwne hasła i wspólnota. I całkowity brak znanych nam dobrze, staruchom, zgranych i wytartych haseł epoki Solidarności. Żadnej kaczmarszczyzny, jarocińskiego punk rocka, żadnej nostalgii, żadnych odniesień do minionych epok. Rewolta bez pamięci. Erotyka i głód lepszego życia. Młodość i energia. Bałagan. Świetlista republika marzeń. Ich gwiezdny czas. Coś radykalnie nowego.
(koniecznie na pełny regulator)
https://twitter.com/Antyfoliarz666/status/1616835777291292678
-
Inne tematy w dziale Polityka