Sprawa sprzedaży tej działki keczupowemu magnatowi kładzie się dużym cieniem na PiS.
Minimum to dowód na kompletny niedowład decyzyjny, maximum - spory wał.
Wał bardziej prawdopodobny. I zamieszane w sprawę instytucje rządowe w tamtym czasie
(nie tylko KORW, ale też WodyPolskie) działające przeciwko CPK, czyli flagowcu PiSu.
Strata wizerunkowa ogromna. Dla własnego dobra PiS powinien
sprawę tej sprzedaży wyjaśnić do samego dna.
Znajomy dziś zwrócił mi uwagę na inny wątek - prezydencki.
Przecież TakDlaCPK było też kampanijnym flagowcem Nawrockiego. I to bardzo nośnym.
Zaś PO grubo przed wyborami wiedziało, że coś z tą działką jest nie tak.
Dlaczego PO tego skandalu nie ujawniła i nie wykorzystała w czasie kampanii,
tylko zamiotła pod dywan?
-
Inne tematy w dziale Technologie