rk1 rk1
711
BLOG

SORBianie

rk1 rk1 Społeczeństwo Obserwuj notkę 94



Sądziłem, że ta sekta padła, a tu proszę: przy okazji procesu  Kaczyński-Wałęsa
Wyznawcy doznali Wielkiego Wzmożenia: lada moment może nastąpić Wielkie Spełnienie!
Wielki Dowód wreszcie ujrzy światło dzienne
(by Bolek nie zabulił 30 tysięcy złotych na cele dobroczynne)



Notka o SORBianach powstała ponad dwa lata temu
i chyba się nie zdezaktualizowała:


Na przezacnym Salonie24 jest wiele sekt. Jedną z nich jest Sekta Ostatniej Rozmowy Braci (SORB) - to grupa blogerów wierzących w istnienie ostatniej rozmowy Kaczyńskich przed katastrofą smoleńską. Nie przeczę, że takowa rozmowa miała miejsce (są zeznania JK, ale nie po myśli sekty). Wg SORB owiana tajemnicą jest jej faktyczna treść, zupełnie inna od tej oficjalnie podanej (o zdrowiu matki).

Co ciekawe, osoby wierzące w wersję alternatywną/utajnioną "znają" tę treść (z grubsza: JK miał w niej skutecznie naciskać na LK, by ten wymusił na pilotach lądowanie). I bardzo liczą na to, że kiedyś zostanie ujawniona jej "prawdziwa" wersja, zmieniając losy świata, a już na pewno Polski.

Ciekawią mnie podchody wokół tej "rozmowy", głównie nadzieje i oczekiwania związane z jej ujawnieniem.  Moim zdaniem (to opinia, mogę się mylić) ta rozmowa w wersji, której oczekiwaliby "wierzący" to mit (stąd "sekta" w tytule). Załóżmy jednak, że mityczna rozmowa miała miejsce. Jeśli tak, to narzucają się trzy pytania:

1. czemu "prawdziwa rozmowa" dotychczas nie została ujawniona?
2. co musiałoby nastąpić by została ujawniona?
3. jaki miałby być skutek jej ujawnienia?

Moim skromnym zdaniem, odpowiedź na te pytania pozwoli ustalić,
czy mamy do czynienia z mitem czy nie.


ad. 1 - Rozmowę, zapis "ma" PO&company (a nie PiS). Gdyby miała coś zmienić, na cokolwiek wpłynąć, rozmowa już dawno zostałaby upubliczniona (czy to legalnie czy nielegalnie, kontrolowany/niekontrolowany przeciek, wikileaks itp). Przecież w 3RP to żaden problem.

ad 2. - Skoro dotychczas jej nie upubliczniono, co musiałoby być bodźcem do ujawnienia, jeżeli nie było nim m.in. niebezpieczeństwo utraty stanowiska prezydenta, większości w sejmie/senacie, rządu, w tym resortów siłowych itd? (pytanie retoryczne)

Jeżeli nie ma takiego powodu/możliwości... to płonne są też nadzieje SORBu na cud...
Sekta pozostanie niespełniona do końca świata i dzień dłużej.. oszzzz!

ad 3. - W obecnej sytuacji, ta rozmowa nie jest "ubezpieczeniem" (jak twierdzono to wcześniej) lecz jedynie przeterminowaną sensacją (4823 hakiem medialnym na JK). Dalsze jej trzymanie w tajemnicy tylko zmniejsza jej "moc oddziaływania" (na którą tak bardzo liczą wierzący w jej istnienie).


Reasumując: 1+2+3 skłania do stwierdzenia, że ta "prawdziwa rozmowa"
(rozmowa w postaci, w która wierzy SORB) nie istnieje.


 Próbowałem dowiedzieć się czegoś  więcej u źródeł, od jednego z gorliwych wyznawców SORB (niestety, akurat trafiło na Nerwice :D). Oczekiwałem, że będzie w stanie podać jakieś argumenty, przesłanki, podjąć jakąkolwiek rzeczową dyskusje. Niestety napotkałem tylko na znerwicowane bicie piany.

No nic.. może teraz się uda.. bo to chyba nie są jakieś tajemnice sekty..

Zapraszam :)


 


 


https://www.salon24.pl/u/rk1/683122,sekta-ostatniej-rozmowy-braci

(notka z końca 2015)


-


rk1
O mnie rk1

https://rk1s24.wordpress.com/ ------ to już historia. blog nieaktywny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo