
(zdj.: Haaretz.com)
,,Premier Izraela mianował w niedzielę ministrem obrony jednego z "twardogłowych" polityków swej partii Likud, Mosze Jaalona. (...) Jaalon ma opinię jednego z najbardziej radykalnych członków prawicowego Likudu i wywołał wiele polemik, gdy nazwał Palestyńczyków "rakiem", a główną organizację pacyfistyczną w Izraelu "wirusem". Rozważał także publicznie ewentualność dokonania zamachu na prezydenta Iranu Mahmuda Ahmadineżada. Niemniej jednak uważany jest za jednego z bardziej realistycznie myślących polityków (...)"
Źródło: tvn24
I mój komentarz:
Jak tacy psychopaci są uważani w Izraelu za najbardziej realistycznie myślących polityków, to nawet wolę sobie nie zgadywać jakie poglądy mają pozostali.
Inne tematy w dziale Polityka