,,- Oczekujemy jawności - powiedział na konferencji prasowej szef Solidarnej Polski, Zbigniew Ziobro i zaapelował, by zdjąć klauzulę tajności z akt spraw przeciwko posłance Beacie Sawickiej i burmistrzowi Helu Mirosławowi Wądołowskiemu. - To jest sytuacja kuriozalna i absurdalna - mówił Arkadiusz Mularczyk, dodając, że nie mogą być dwa tak odmienne wyroki w tej samej sprawie. Podkreślił, że w Polsce, w przeciwieństwie do krajów anglosaskich, sąd nie jest zobowiązany rozstrzygać o legalności dowodów. - Liczymy na to, że prokuratura wniesie kasację - podkreślił Mularczyk.
Ziobro stwierdził na konferencji prasowej, że "nie może być tak, że w jednej sprawie mamy dwie prawomocne, różne decyzje sądów". - Bo to nie jest tak, że (...) w tej sprawie Sąd Apelacyjny uchylił wcześniejszy wyrok Sądu Okręgowego i wszystko jest już jasne. Otóż nie jest jasne - uważa Ziobro, który w czasie, gdy podejmowane były czynności operacyjne wobec Sawickiej pełnił funkcję ministra sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego.
Ziobro zaznaczył, że "były dwa różne śledztwa". Wyjaśniał, że jedno dotyczyło legalności działań CBA podejmowanych wobec Sawickiej i zakończyło się ono "decyzją prokuratury, stwierdzającą, że akcja CBA była w pełni legalna, a pani poseł (...) mogła dopuścić się korupcji".
- Decyzja ta została następnie potwierdzona prawomocną decyzją sądu (...) i sąd w prawomocnym rozstrzygnięciu stwierdził, że akcja CBA była w pełni zgodna z prawem, legalna i służyła temu, aby ujawnić skutecznie przestępstwa korupcji - powiedział lider SP.
- I mamy drugie prawomocne rozstrzygnięcie innego sądu - z dnia wczorajszego - które toczyło się (...) w sprawie śledztwa dotyczącego łapówki, jaką przyjęła pani poseł Sawicka - mówił Ziobro, dodając, że tym razem sąd uznał, że "akcja CBA były nielegalna i niezgodna z prawem".
- Mamy więc dwie prawomocne decyzje sądów. Jedna na kanwie śledztwa związanego z badaniem legalności akcji CBA i drugą decyzję prawomocną na kanwie śledztwa związanego z przyjęciem łapówki przez panią poseł Sawicką. Te dwie prawomocne decyzje sądów wzajemnie się całkowicie wykluczają - powiedział Ziobro.
- Ten sam materiał dowodowy, ten sam stan prawny przez różne sądy, prawomocnie został zupełnie inaczej, o 180 stopni oceniony - dodał. Według Ziobry to pokazuje jakiś problem, dla rozwiązania którego warto - według niego - "by w pierwszej kolejności opinia publiczna mogła zapoznać się z materiałem dowodowym sprawy, aby ludzie bezpośrednio mogli przekonać się kto mówi prawdę".
(...)
Jego zdaniem akta sprawy Sawickiej, zarówno te oklauzulowane przez prokuraturę, jak i materiały utajnione przez CBA, powinny zostać ujawnione, by opinia publiczna sama mogła wyrobić sobie zdanie. Według Ziobry odtajnienie akt sprawy na tym etapie nie będzie już "w żaden sposób szkodziło dobru tego postępowania".
(...)''
wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Zbigniew-Ziobro-trzeba-ujawnic-akta-sprawy-Beaty-Sawickiej,wid,15531344,wiadomosc.html
Podpisuję się obiema rękoma pod apelem p. Ziobry. Odtajnić materiał dowodowy dot. Sawickiej! Niech społeczeństwo zobaczy, kto tu mataczy.
Inne tematy w dziale Polityka