Witam na moim blogu pod koniec Święta Pracy i tuż przed nadejściem Dnia Flagi RP oraz w przededniu Święta Konstytucji 3 Maja. Część polskiej prawicy podniosła szum nad akcją III Polskiego Radia i Gazety Wyborczej pt. ,,Orzeł może", związanej z nadchodzącym właśnie Dniem Flagi RP. Osobiście nie mam nic przeciwko takiemu happeningowi.
I to nawet pomimo tego, że GW jest jedną z tych gazet (obok Gazety Polskiej, urbanowakiego NIE, czy od ostatnich lat Wprost), której nie mogę zdzierżyć - mało tego, przez pewien czas brałem udział w jej bojkocie, a nawet tu na salon24 stworzyłem dział poświęcony skupianiu wpisów blogerów monitorujących teksty ukazujące się m.in. akurat w GW (sprawdź to: lubczasopismo.salon24.pl/politycznemedia/ ).
Nie znajduję też nic zdrożnego, że orzeł z czekolady; choć godło orła białego traktuję poważnie. Zresztą to, że znajduje się w godle polski, było jednym z głównych powodów dlaczego kiedyś (nieodpłatnie) pomogłem pewnemu towarzystwu ornitologicznemu zajmującemu się ochroną także właśnie orłów.
Samemu w święta staram sobie znaleźć jakieś zajęcie, nawiązujące mniej lub bardziej do danego święta. I uważam, że lepsze to niż traktować święta jako tylko odskocznie do nachlania się czy naćpania się, jak co niektórzy mają w zwyczaju. Jeżeli święta mają się dobrze kojarzyć, to warto żeby cechowały się pewną aktywnością. Kto będzie chciał przespać cały dzień to to zrobi. Ale ktoś kto będzie szukał jakiegoś wydarzenia związanego z danym świętem, warto aby je znalazł.
Tak więc co? Zamierzam dać w tej kwestii kredyt zaufania. I czy zresztą mógłbym postąpić inaczej? Skoro dobrze wiem, że tak jak i nie ma wyłącznie jedynej drogi do solidaryzmu, demokracji, albo socjalizmu, tak samo nie ma tylko jednej drogi do patriotyzmu. A możliwości uzewnętrznienia swojego patriotyzmu, czy wykazania się w tym kierunku nikomu odmawiać nie zamierzam.
Inne tematy w dziale Polityka
