Na początku Bóg niebo i ziemia. I rzekł Bóg:
- Niech będzie światłość
- Niech będzie rozpostarcie, w pośrodku wód, a niech dzieli wody od wód
- Niech się zbiorą wody, które są pod niebem, na jedno miejsce, a niech się okaże miejsce suche
- Niech zrodzi ziemia trawę, ziele, wydawające nasienie, i drzewo rodzajne, czyniące owoc, według rodzaju swego, którego by nasienie było w nim na ziemi
- Niech będą światła na rozpostarciu niebieskim, ku rozdzielaniu dnia od nocy, a niech będą na znaki, i pewne czasy, i dni, i lata. I niech będą za światła na rozpostarciu nieba, aby świeciły nad ziemią
- Niech hojnie wywiodą wody płaz duszy żywiącej; a ptactwo niech lata nad ziemią, pod rozpostarciem niebieskim
- Niech wyda ziemia duszę żywiącą według rodzaju swego; bydło i płaz, i zwierz ziemski, według rodzaju swego
- Uczyńmy człowieka na wyobrażenie nasze, według podobieństwa naszego; a niech panuje nad rybami morskimi, i nad ptactwem niebieskim, i nad zwierzęty, i nad wszystką ziemią, i nad wszelkim płazem, płazającym się po ziemi.
Stworzył tedy Bóg człowieka na wyobrażenie swoje; na wyobrażenie Boże stworzył go; mężczyznę i niewiastę stworzył je. I błogosławił im Bóg, i rzekł do nich Bóg:
Rozradzajcie się, i rozmnażajcie się, i napełniajcie ziemię; i czyńcie ją sobie poddaną; i panujcie nad rybami morskimi, i nad ptactwem niebieskim, i nad wszelkim zwierzem, który się rusza na ziemi. I rzekł Bóg:
Oto dałem wam wszelkie ziele, wydawające z siebie nasienie, które jest na obliczu wszystkiej ziemi; i wszelkie drzewo, na którym jest owoc drzewa, wydawające z siebie nasienie, będzie wam ku pokarmowi. I wszelkiemu zwierzowi ziemskiemu, i wszystkiemu ptactwu niebieskiemu, i wszelkiej rzeczy ruszającej się na ziemi, w której jest dusza żywiąca; wszelka jarzyna ziela będzie ku pokarmowi; i stało się tak.
I widział Bóg wszystko, co uczynił, a oto było bardzo dobre; i stał się wieczór, i stał się zaranek, dzień szósty.
I dokończył Bóg dnia siódmego dzieła swego, które uczynił; i odpoczął w dzień siódmy od wszelkiego dzieła swego, które uczynił. I błogosławił Bóg dniowi siódmemu, i poświęcił go; iż weń odpoczął od wszelkiego dzieła swego, które był stworzył Bóg, aby uczynione było.
...
i stał się wieczór, i stał się zaranek, dzień ósmy. I rzekł Bóg:
Niech słowo oddzieli się od ciała i zamieszka między wami.
"Ale jak?" - zapytał Adam, "przecież to nie da się!"
"Da się" - odparł Dobry Bóg i rzekł:
Niech ludzie zbudują Internet i ludzie zbudowali Internet, i stał się Internet i widział Bóg, że to było dobre.
Ósmy dzień to era INFORMACJI. Kończy się era wieży Babel, kończy się era pomięszania języków.
Nastaje SŁOWO między nami.
Zaprawdę powiadam WAM, to jest naprawdę dobre. :)
Edward Robak* z Nowej Huty
Inne tematy w dziale Technologie