Pewien słynny obalacz natury piszący w lubczasopiśmie urojenia, bloger Piotruś S. (nazwisko ukryte z powodu ochrony danych osobowych) poprosił mnie abym "nakarmił żółwia, bo głodny" - co niniejszym czynię:

Piotruś zauważył, że światło przenika przez wodę i kilku badaczy postanowiło zmierzyć jaka jest prędkość światła w wodzie dla porównania:
a) w wodzie która STOI
b) w wodzie, która zmienia swoje przestrzenne położenie
W doświadczeniu użyto wody, która w laboratorium na powierzchni Ziemi przemieszczała się wraz z Ziemią zgodnie z ruchem wirowym:
a) Ziemi wokół osi obrotu
b) Ziemi wokół Słońca
c) Ziemi wokół centrum galaktyki
d) Ziemi wokół Wyższych Wymiarów Przyrody
Badaczami, którzy jako pierwsi dokonali eksperymentalnie tych pomiarów byli Fizeau oraz Michelson i Morley, a ich wyniki były zgodne:
Nie zaobserwowano wpływu ruchu wody na prędkość światła w wodzie. |
Zaobsewowano natomiast inne bardzo ciekawe zjawisko. Otóż okazało się, że gdy woda przemieszcza się względem jakiego wybranego punktu na powierzchni ziemi - to obraz interferencji dwóch wiązek światła monochromatycznego zmienia się. Z tej obserwacji wyciągnięto wniosek, że światło w wodzie zostaje przyśpieszone, gdy woda porusza się w tym samym kierunku co światło, natomiast światło w wodzie zostaje spowolnione, gdy woda porusza się w przeciwnym kierunku niż światło.
Od tego momentu sprawą zajęli się teoretycy (obalacze praw natury). Okrzyknięto, że "galileuszowskie, klasyczne składanie prędkości zawodzi", a jedyną Prawdziwą Teorią, która wyjaśnia ten fenomen jest "Teoria Wzgledności" i "efekt relatywistyczny!".
A więc: dlatego ruch wody nie ma wpływu na prędkość światła w wodzie, bowiem wpływa Szczególnie i nie jest to intuicyjne (slogan zaczerpnięty z Teorii Mnogości), ale to Najprawdziwsza Prawda i Najprawdziwsza Nauka zgodna z Naukową Logiką:
oszustwo to Prawda q→p
Czy żółw został nakarmiony? :)
Edward Robak* z Nowej Huty ۞ mędrzec :)
Inne tematy w dziale Technologie