rocky rocky
64
BLOG

Baraka wins ! FATALITY !

rocky rocky Polityka Obserwuj notkę 1

 

Na swojego prezydenta Amerykanie wybrali człowieka o mrocznej przeszłości. On pewnikiem wiele w kraju nie zmieni, ale prawdopodobnie otworzy furtkę dla przemian, jakie pięćdziesiąt lat wcześniej zaszły w Europie. Dotychczas na tym polegała wyższość cywilizacyjna USA nad Europą, że społeczeństwo tych pierwszych nie było zhomogenizowane jak społeczeństwo drugiej. Na wschodnim i zachodnim wybrzeżu żyły sobie zarabiające krocie panienki w gruncie rzeczy lekkich obyczajów, oraz ich przyjaciele homoseksualiści, którzy zapewne homoseksualistami nie są , ale odbiło im z nadmiaru pieniędzy. W zasadzie trudno się dziwić. Mi również by odbiło, gdybym mieszkał w śmierdzącym, zatłoczonym Megalopolis i pędząc w wyścigu  szczurów nie miał czasu na nic innego niż przygodne parzenie się gdzieś na imprezie poprzedzonej ostrym ćpaniem. Nic dziwnego, że ludzie z wielkich miast są nienormalni. To na wybrzeżach, a na południu Pas Biblijny i rednecki. Ludzie religijni, prości, utrzymujący się z uprawy roli. Nie będę ukrywał, że sam chciałbym być takim redneckiem. Obśmiewanie przez całą postępową część społeczeństwa to cena niewielka w porównaniu z piciem piwka, strzelaniem do bażantów i harówą w polu. Dotychczas te dwa odmienne światy w jakiś sposób równoważyły się, co stanowiło o światowej potędze USA. Liberalne zapędy miastowych ograniczały wsioki i odwrotnie, kiedy wsiokom zachciało się robić z USA państwo wyznaniowe, w obronie wolności zaraz stawały miejskie postępaki. Utrzymywał się stan względnej światopoglądowej równowagi, który pozwalał na to, czym zachwyca się część publicystów : inaczej niż w Europie, absolwent zlewaczonego amerykańskiego uniwersytetu stawał się normalnym obywatelem i potrafił, skubany, zagłosować nawet na Regana. A ponieważ znałem pewnego profesora, który jest częstym gościem na uniwersytecie w Pitsburgu, stąd wiem, że amerykańskie uniwersytety nie mniej uległy lewicowej ideologii niż te francuskie lub niemieckie.

Tak było dotychczas. A dziś , po raz pierwszy w historii Stanów Zjednoczonych , prezydentem zostaje człowiek, który bez skrępowania może uprawiać lewicowość. Inni być może prezentowali podobny światopogląd, ale ograniczała ich Zimna Wojna. Ten żyje w świece "końca historii" Fukuyamy i żadnemu poważnemu niebezpieczeństwu czoła stawiać już nie musi. Podczas jego kadencji dojdzie do wielu cywilizacyjnych i kulturowych precedensów. Jak pokazuje przykład Europy, pewnych przemian nie da się już odwrócić, dlatego Stany pięćdziesiąt lat po Starym Świecie zaczną ostatecznie skręcać w lewo.  Dlatego wygraną Obamy można uznać za cezurę kończącą pewien etap w historii jego kraju. Chociaż on sam do tego nie doprowadzi, można uznać, że "skończyło się wielkie żarcie". Amerykanie mogą zacząć żegnać w ciągu wielu lat wypracowaną kulturę polityczną, oraz "amerykański styl życia". Każdy kolejny prezydent USA po Baraku Obamie będzie ograniczał ich wolność w imię wyświechtanych hasełek, które my mieszkańcy Europy wysłuchujemy niezmiennie od 1968 roku, bohatersko budując Eurokołchoz. Oczywiście ostrze cenzury i kulturowego terroryzmu wymierzone będzie tylko i wyłącznie w mieszkańców stanów południowych. Od kilkudziesięciu lat obserwujemy jak laicka Europa i rządząca nią lewica wykazuje się cnotą tolerancji w stosunku do znienawidzonego chrześcijaństwa. W podobny sposób przyszli władcy Stanów Zjednoczonych będą odnosić się do konserwatywnej części rządzonego przez nich społeczeństwa. W następstwie tego, za kilkadziesiąt lat wszystko ulegnie urawniłowce.

Co to oznacza dla świata ? Europa pod rządami lewicy to kontynent słaby , wciąż tracący znaczenie na arenie geopolitycznej na rzecz takich krajów jak Chiny, czy Indie. Za kilkadziesiąt lat, jeśli polityka unijnych biurokratów nie zmieni się, będziemy mniej znaczyć niż państwa Ameryki Południowej. Cywilizacja, która zdominowała w ciągu kilku wieków cały świat, stanie się nic nieznaczącym skansenem pełnym zaćpanych półgłówków rządzonych przez manipulujących nimi socjalistów. Taki sam los czeka rządzoną przez lewicę Amerykę. Również zacznie tracić na znaczeniu, aż w końcu nastąpi kres jej światowej hegemonii. W konsekwencji będzie to również ostateczny kres tzw. "cywilizacji zachodniej". Zostanie ona zdominowana przez cywilizacje inne, muzułmanów i Chińczyków, aż wreszcie zniknie z powierzchni ziemi, tak jak zniknęli Babilończycy , Asyria i starożytny Egipt.

Baraku, wykonałeś na nas fatality.        

rocky
O mnie rocky

Wacław Potocki - SOFISTA : Przyjechał syn do ojca, długo bywszy w szkole, / I obaczy we środę trzy jaja na stole. / Chcąc rodzicom pokazać, że ma olej w głowie: / "Nie trzy tu, ale pięć jaj, panie ojcze" - powie. / "Nowej wnosisz nauki - rzecze ojciec - modę, / Jakoż to?" Aż sofista: "Zaraz się wywiodę, / Kto ma trzy, ten ma i dwie, według mowy mojej, / Kto trzy i dwie, ten ma pięć, tak się to ostoi." / A tu gdy po wszystkie trzy jaja ojciec sięgnie: / "Ja trzy, ty zjedz tamte dwie, coć się w głowie [lęgnie."

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka