Rodimus Rodimus
674
BLOG

Najlepszy atak świata? Dobry żart

Rodimus Rodimus Sport Obserwuj notkę 4

Na początek będzie o "profesjonalizmie" polszmatu. Zaprosili do studia Ukraińca, a prowadzący nie wiedział, że człowiek nie rozumie po polsku. Zadaje mu więc pytanie, a ten odpowiada po ukraińsku, że nie rozumie. W studiu konsternacja, bo oni też nic nie rozumieją. Na prędce załatwiają tłumacza, problem w tym, że facet też za bardzo nie zna ukraińskiego, bo tłumaczenie w jego wykonaniu jest żenujące. I za coś takiego chcieli z ludzi zedrzeć 100 złotych. Niesłychana obłuda i kompromitacja zarazem.

Teraz trochę na temat meczu. Borek i inne komentatorskie gwiazdki polszmatu, plus komentatorskie pseudogwiazdy TVP ala Dariusz Sz. piali i wciąż pieją z zachwytu nad naszym atakiem, jacy to oni wspaniali, jak to nam wszyscy ich zazdroszczą, że to najlepszy atak świata itd. Statystyki są jednak nieubłagane. Ten niby "super atak" zmarnował najwięcej stuprocentowych okazji spośród wszystkich innych niewykorzystanych setek w tym turnieju przez reprezentantów innych nacji.

Lewandowski stracił formę, to widać gołym okiem. Mimo tego jest przydatny, bo absorbuje rywali, ale od piłkarza tej klasy trzeba wymagać więcej. Milik z Irlandią Płn. i z Niemcami grał beznadziejnie, z Ukrainą było już dużo lepiej, podania w jego wykonaniu były wprost fantastyczne, a to dobry prognostyk.

Chwała pozostałym formacjom. Jestem pod wrażeniem gry Fabiańskiego. Wspaniały sportowiec, wzór i przykład do naśladowania dla młodych piłkarzy. Nawałka moim zdaniam postąpił po świńsku, robiąc nr 1 Szczęsnego, los jednak dał szansę Fabiańskiemu i Łukasz wykorzystuje ją w 100%, w dodatku pokazując klasę i wielką dojrzałość. Podobnie na pochwałę zasługują obrońcy. Glik jak zwykle jest podporą drużyny, w dodatku świetny Pazdan, którego po meczu z Irlandią Płn. krytykowałem, bo wówczas na to zasługiwał. Po meczach z Niemcami i Ukrainą będę go tylko chwalił, jedyne co musi poprawić, to grę w powietrzu, na ziemi jest bowiem bezbłędny. Boki obrony również na plus, nawet drewniany Cionek dał dziś radę.

W pomocy Krychowiak jak zwykle na wysokim pioziomie, Mączyński i Jodłowiec dobrze go uzupełniali. Wspaniały jest Kuba Błaszczykowski, moim zdaniem niedoceniany, zwłaszcza przez tych wszystkich pseudoekspertów, ale po raz kolejny potwierdził jak ważny jest dla tego zespołu. Grosicki także świetny. Natomiast Kapustka po dobrym meczu z Iralndią Płn. zagrał bardzo źle z Niemcami, a z Ukrainą również nie zachwycił. Największym rozczarowaniem jak dotąd, oczywiście poza "atakiem marzeń", jest Piotr Zieliński. Spodziewałem się po tym chłopaku dużo, ale to dużo więcej.

Reasumując, trzeba podkreślić, że w konfrontacji ze Szwajcarią nie jesteśmy bez szans. Niestety nasi napastnicy są bez formy i chyba znowu trzeba będzie liczyć na pozostałych piłkarzy. I jeszcze jedno, bojkotujmy polszmat, bo to, jak postąpiła ta stacja wobec Polaków i swoich własnych klientów to jawne skur....syństwo.

Rodimus
O mnie Rodimus

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Sport