Stało się to o co wielokrotnie apelowałem.
PiS zaczął mówić otwartym tekstem. Kaczyński i Macierewicz pokazali że mają jaja. Kaczyński mówiąc o zamachu , Macierewicz o wypowiedzeniu wojny.
Czekałem na to. Z prostego powodu. Jest to moment przełomowy. Traktuję obu Panów poważnie i zdaję sobie sprawę że muszą dysponować dowodami na poparcie tezy zamachu. Tu nie ma już miejsca na taktykę typu – wiem ale nie powiem. Wszyscy gracze muszą wyłożyć karty na stół.
Ze wskazaniem na „muszą” …
Dlaczego ?
Dlatego że nie mają innego wyjścia. Jeżeli mają dowody to ujawnią je teraz bo zarzuty są zbyt poważne. Również dlatego że jeżeli okaże się że Panowie rozgrywają politycznie tragedię smoleńską bez dowodów – to z sympatyka ich partii – stanę się przeciwnikiem … Dlatego między innymi że warcholstwo polityczne jest dla mnie równoznaczne ze zdradą narodu. A takich jak ja - którym nie wystarczy wiara w teorię jest więcej …
Dlatego … Albo PiS przedstawia dowody i wygrywa wybory , przy okazji robiąc porządek … Albo , jeżeli zamach to wymysł czyjegoś chorego umysłu … Znika ze sceny politycznej. Proste.
Zegar ruszył …
Inne tematy w dziale Polityka
