Muszę zaprotestować.
Przeciwko protestom homoseksualistów i ich żelaznego elektoratu.
Przestrzeń publiczna pełna jest wystąpień , odezw i protestów różnych tęczowych organizacji w takiej czy innej sprawie …
Wszystkie one mają jeden wspólny mianownik. Dotyczą wolności słowa. A dokładanie próby zablokowania tego konstytucyjnego przywileju przez rzeczone pedalskie lobby …
Bo jak inaczej nazwać sytuację w której jakaś grupa interesów domaga się dla siebie przywilejów (jak związki formalne , dziedziczenie czy małżeństwa) motywując potrzebę ich posiadania odmienna seksualnością … powołując się przy tym na prawa obywatelskie i nawołując do tolerancji … Czyli w mojej ocenie korzystając z wolności słowa i wypowiedzi , głosząc swoje gejowskie manifesty przed kamerami poprzez swych przedstawicieli – celebrytów …Czy maszerując w marszach równości …
To przecież wolność w czystej postaci ,kwintesencja można powiedzieć … w mojej subiektywnej ocenie nawet rozpasanie. Homoseksualiści przekroczyli pewną istotną granicę. Zaczynają zamykać usta ludziom mającym inne zdanie , ograniczając wolność wypowiedzi „amerykańską” polityczną poprawnością …
Zapomnieli lub poczuli się tak mocni że wolność słowa i tolerancja to wartości nadrzędne … i nie wolno ich wykorzystywać do rasistowskich działań prowadzących wprost do segregacji obywateli ze względu na seksualność.
Pedalskiemu rasizmowi czas powiedzieć stop.
Inne tematy w dziale Kultura