Ronin. Ronin.
1840
BLOG

Ziuganow:Ambasadora USA zastrzelono jak najgorszego psa...

Ronin. Ronin. Polityka Obserwuj notkę 41

 

 

 

 

 

Lider Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej (KPRF) Giennadij Ziuganow oświadczył, że ambasador Stanów Zjednoczonych w Libii Christopher Stevens został zastrzelony "jak najgorszy pies" i że "zebrał to, co zasiał".

 

Zasadniczo, ogólnie dostępna wiedza na temat śmierci Stevensa jest taka ,że udusił się dymem w jednym z pomieszczeń ambasady.

 

Faktem jednak jest ,iż Rosjanie posiadają na Bliskim Wschodzie doskonałe rozpoznanie wywiadowcze, może więc lider rosyjskich komunistów wie o czymś o czym my nie wiemy ?

 

Zamieszczoną powyżej opinią, Ziuganow podzielił się na Twitterze.

 

Tweet brzmiał dokładnie tak :

 

"Amerykańskiego ambasadora w Libii zastrzelono jak najgorszego psa. To był główny specjalista od +rewolucji+ libijskiej. Zebrał to, co zasiał"

 

Nie minęło wiele czasu i nastąpiło dementi Gienadija Ziuganowa.

 

Oświadczył ,że wpis zamieścił jego rzecznik Denis Parfionow…

 

Może się mylę ,ale zapewne odebrał w tak zwanym międzyczasie instrukcje z Kremla. Bo, ( i tu się już nie mylę) KPRF w Rosji, to mniej więcej taka opozycja ,jak Ruch Palikota w Polsce.

 

Ale w zasadzie nie w tym rzecz.

 

Rzecz w tym ,że administracja Obamy milczy.Za  czasów Busha czy Clintona wydaje mi się ,nie do pomyślenia …

 

Tymczasem w Białym Domu – cisza …

 

Czy nie jest przypadkiem tak ,że polityczni doradcy Prezydenta Obamy uznali ,iż stanowcza reakcja na jaką zresztą ta wypowiedź zasługuje , może być odebrana przez amerykańską opinię publiczną jako porażka bieżącej polityki zagranicznej ?

 

Rzecz przed wyborami nie do przyjęcia. Być może jest również tak ,że Obama załatwił już sprawę z Putinem bezpośrednio i bez komplikacji  … szeptem ,jak nie przymierzając kwestię naszej  tarczy antyrakietowej ?

 

Niezależnie od tego jaka jest prawdziwa przyczyna milczenia Obamy, stanowi kolejny dowód na postępującą pobłażliwość  dla działań dawnego CCCP ze strony naszego nowego wielkiego brata.

 

Dziś ,pod koniec kadencji Obama jawi mi się jako najbardziej uległy wobec Rosji prezydent Stanów Zjednoczonych.

 

I być może to zwykły biznes i interes ekonomiczny w poszukiwaniu sojusznika do walki z nowym chińskim imperium … ale być może to wyjątkowe  porozumienie dusz , specyficznej - rosyjskiej , z czarną duszą amerykańskiego liberała … ?

 

Tak czy inaczej , kolejną ofiarą polityki amerykańskiej administracji padł jej najwierniejszy sługa – Christopher Stevens. Człowiek który oddał życie na wysuniętym odcinku , dbając o amerykańskie interesy w regionie.

 

Szacunek dla jego pamięci przegrał w politycznym starciu z partykularnym interesem wyborczym Baracka Obamy.

 

Nie wiem jak Wy ,ale ja mam wrażenie ,że dla nas jako najwierniejszego sojusznika USA w regionie ,dobrze by  było aby czterdziestym piątym gospodarzem White House , został  konserwatysta Mitt  Romney.

 

Czego z całego serca Wam, sobie i Ameryce życzę.

Zobacz galerię zdjęć:

Ronin.
O mnie Ronin.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka