Wikipedia
Wikipedia
Ronin. Ronin.
1036
BLOG

Czerwony sztandar nad Empire State Building, czyli USA na łopatkach ?

Ronin. Ronin. USA Obserwuj temat Obserwuj notkę 60

Gdybym wiedzę o świecie czerpał jedynie z publikacji w S24 mógłbym dojść do wniosków zbliżonych do tytułu notki. Na szczęście nie czerpię. Dlatego z pewnym rozbawieniem obserwuję ostatnio wzmożoną aktywność salonowej frakcji prokremlowskiej. Wysyp notek wieszczących rychły rozpad NATO i wybuch wojny domowej w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej przytłacza swoją agresywną retoryką przyszłych panów świata;)

Dużo w tym wszystkim propagandy, niestety faktów jak na lekarstwo.

Co zresztą nie dziwi. To typowe. 

Czytając te brednie będące wyraźnym symptomem snu o potędze Wielkiej  Rosji dochodzę do wniosku, że strach jak w przyslowiu ma jednak wielkie oczy.

Miałkość  argumentów i brak logiki w rzeczonych publikacjach powodują, że demonizowanie roli ruskich troli w naszej przestrzeni publicznej w tym w Salonie24 jest niepotrzebne. Dla każdego średnio rozgarniętego rodaka jest jasne, że Rosja to nasz przeciwnik. I Polacy nie słuchają już bredni o tym, że panowie na Kremlu są źli ale zwykli Rosjanie są "wporzo" ...

Nie, nie są "wporzo" ,spoko ani ok.

To zwykli Rosjanie legotymują działania bandyty Putina i to zwykli Rosjanie zabijają Ukraińców w Donbasie, bojowników syryjskiej opozycji w Syrii czy holenderskich cywili na pokładzie rejsowego samolotu  na ukraińskim niebie.

Ale nie o tym miałem. Poniosło mnie jak zwykle kiedy piszę o tym kraju ekstremalnych patologii.

Rzecz w tym, że salonowi rusole ( skrót od ruski troll) zbyt wcześnie odtrąbili sukces.

Zapominając, że niezależnie od tego co mówi ,Trump jest i pozostaje graczem. Niebezpiecznym bo wychowanym w bezwzględnych warunkach dżungli amerykańskiego Wall Street... Dlatego właśnie i z tysiąca innych powodów jestem spokojny o nasze bezpieczeństwo i strategiczne sojusze. 

A co do Trumpa, to chłop faktycznie wymyka się stereotypom i często ma w "dupie konwenanse ". Ale mam wrażenie graniczące z pewnością, że łysiejacy ruski niedźwiedź mocno przereklamowany w swoim ociekającym testosteronem wizerunku samca alfa, może co najwyżej czyścić buty Donaldowi Trumpowi, Dyźmie amerykańskiej polityki. I prędzej czy później Rosja boleśnie się o tym przekona. 

A co do troli spod znaku sierpa i młota ...

Wolność słowa rozumiem i szanuję. Jednak nachalna propaganda bez odrobiny subtelności zakrawa na bezczelność bo stawia odbiorców w roli idiotów .

Do tego zwyczajnie drażni. Przynajmniej mnie.

Więc albo zawodzi ochrona kontrwywiadowcza S24 albo jako, że mamy sezon ogórkowy wzrasta tolerancja wobec publikowanych przez blogerów treści;)

Swoją drogą ciekawość, czy ci tak zajadle trolujący  na rzecz Federacji rosyjskiej  nie wykonują na jej rzecz również innych zadań?

Pozostawiam Państwa z tym pytaniem retorycznym i miłego dnia życzę. 

Ronin. 


Ronin.
O mnie Ronin.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka