Google
Google
Ronin. Ronin.
1032
BLOG

Mój mały "Afganistan"

Ronin. Ronin. Osobiste Obserwuj temat Obserwuj notkę 13

To nie będzie notka o Afganistanie, wbrew tytułowi.

Po prostu dziś przeglądając stare zdjęcia z Iraku i Afganistanu z konieczności z kilkumiesięcznym dzieciakiem na rękach, którego jestem szczęśliwym posiadaczem, uświadomiłem sobie, że wyzwania jakie stawia przed nami "normalne" cywilne życie, skalą i zakresem odpowiedzialności w niczym nie ustępują a może nawet przewyższają wyzwania jakie stawiały przed nami bezdroża Afganistanu z Mudżahedinami do spółki ... Skala trudności w realizacji zadań oraz możliwe konsekwencje w przypadku błędu są podobne :)

Do tego małe dziecko wcale tak bardzo nie różni się od Beryla.

To i to ma się stale przy sobie i zabiera  nawet do kibla ;)

Takie tam afgańskie retrospekcje rozbrojonego weterana ...

Miłego dnia Wszystkim.

Ronin.
O mnie Ronin.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości