Wkurza mnie dosłownie wszystko

Eskalacja tego wkurzenia nastąpiła 10 kwietnia i trwa do dziś. Cały ten medialny faryzejski atak. Tak obłudny, że aż rzygać się chciało. Wszystkie te tefałeny, polsaty i superstacje, które lżyły prezydencką parę i wielu towarzyszących jej w ostatnim locie urzędników – przybrały fałszywy kir. Znalazły się zdjęcia prezydenta i prezydentowej ciepłych, serdecznych, uśmiechniętych. Jednocześnie zaczęły sączyć w mózgi wyszktałciuchów i osobników zwanych homo sovieticus, słowo – pojednanie… Do ciężkiej choroby! Z kim???

Nie przypominam sobie abym ja oraz wielu moich znajomych było pokłóconych ze zwykłym Saszą Iwanowem czy Kolą Makarowem. Nie muszę się z nimi pojednywać, ponieważ niczego złego sobie nie zrobiliśmy. Dlatego owo pojednanie wkurza mnie tak mocno. Mam się pojednywać z Rosją Putina? Kagiebowca i polakożercy? Z jakiej racji? Nawet gdyby Tuszczyna z Putą codziennie się przytulali – ja mówię nie! Nie mam podstaw do pojednania się władzami kremlowskimi – bo oni nienawidzą wolnej i silnej Polski. Zresztą – kurica nie ptica itd.

Wkurza mnie, że do dziś władze Polski nie wystąpiły o przejęcie śledztwa od Niedźwiedzia. Nie wiem, czy już jest na to za późno. Ale wiem, że już za późno na jakąkolwiek litość dla elit PeOwych. Tuskowi, Komorowskiemu, Arabskiemu, Sikorskiemu i jeszcze paru innym należy się proces. Za zdradę polskiej racji stanu. Za to jak traktują to śledztwo i jak wiele robią, aby śmierć tych 96 osób pozamiatać jak dywan – mydląc oczy pojednaniem czy innym bełkotem – wszystko po to, aby uniknąć odpowiedzialności. Pełnej Odpowiedzialności.

Wkurza mnie głupota i brak elementarnej wiedzy marszałka gajowego. PKB, dług publiczny, deficyt budżetowy, Norwegia w UE, odkrywkowe wydobycie gazu łupkowego, wychodzenie z NATO etc. Wkurza mnie Tuszczyna pokornie błagający wyborców o rok spokoju, bo niby możemy ich pogonić za rok. Nie, panie premierze Tusku – my mamy was dość już i chcemy was pogonić już 4 lipca!

Wkurza mnie tak samo w ostatnich dniach kampanii granie śp. Barbarą Blidą jako ofiarą IV RP. Trafnie zauważył kilka dni temu B. Wildstein – w takim razie, która RP odpowiada za zamordowanie Marka Papały? Krzysztofa Olewnika? Ja pójdę jeszcze dalej: która RP zabiła 96 osób na pokładzie Tupolewa 154M o numerze bocznym 101? A może zabiła ich Matuszka Rosija, z którą karzą nam się pojednać? Zapamiętamy piękną wypowiedź gajowego z niedzielnej debaty: strona polska zrobiła wszystko, żeby tę sprawę JAKOŚ zbadać. I wkurza mnie śmiech na trumnami ze Smoleńska.

Wkurza mnie głupota wykształciuchów. Te debilne sms-y z dowcipami, idiotyczne rysuneczki i fotomontaże, która mają na celu lżenie i dokopywanie Jarosławowi Kaczyńskiemu. Rozsyłanie ich po biurze i durny rechot zwolenników BK. Porozmawianie merytoryczne z nimi absolutnie nie wchodzi grę. Najgorsze jest to, że do nich dochodzi, że Komorowski jest tępy, wiedzą, że nic nie zrobił, ani on a ani jego ekipa w sprawie śledztwa katastrofy smoleńskiej. A mimo to – opowiadają się za nim. Gratuluję im kandydata, na którego oddadzą swój głos. Mam nadzieję, że wszystkim im będą mógł powiedzieć w poniedziałek: nie martwcie się, wszak Bronek nadal jest królem sondaży.

Wiem, że nas, wkurzonych jest wielu. I to jest też wkurzenie na bezsilność, bo prawdopodobnie jest nas mniej od tych, którzy poprą BK. Poprą mimo, że absolutnie mają politykę i losy kraju w głębokim poważaniu. Zagłosują w myśl, byle nie ten wstrętny Kaczor. Robi mi się niedobrze, kiedy myślę, że Ci „młodzi, wykształceni” mają być przyszłością Polski? Bezideowi, ludzie bez zasad i kręgosłupa.

Wiem, przemawia przeze mnie gorycz… ale mam prawo ją czuć, bo powodów do radości w tej całej zabawie specjalnie nie widzę…