rozum rozum
32
BLOG

Cykorie Tuskie, Nauki Migalskie

rozum rozum Polityka Obserwuj notkę 13

Dr Migalski to mój ulubiony polityk PiS. Nie dość, że doktor, to na dodatek politologii, nie dość że doktor, to prezentuje iście profesorskie opinie polityczne. I żeby nie było, ja naprawdę lubię pana doktora, ponieważ jest on przedstawicielem PiS, którego nie trzeba się wstydzić, można bez stresu posłać do telewizji, a i w PE radę sobie da.  

Pana doktora poznałem, a jakże, na urodzinach salonu, kiedy to – o dziwo dla salonowców – wsparłem twierdzenia pana europosła w dyskusji z Arazelem. Tym niemniej – dotąd jest całkiem miło – dziś pan doktor zachęcił mnie do subiektywnego odniesienia się do jego salonowej twórczości. A zatem, ad rem.  
Dziś we wpisie „Cykoria - ulubione zioło Donalda Tuska” pan doktor tako rzecze:Donald Tusk przyznał się kiedyś, że palił marihuanę, ale ulubionym ziołem premiera jest chyba jednak cykoria. Dlaczego? Bo wyraźnie wystraszył się widma porażki w wyborach prezydenckich. Platformersi strasznie się oburzają, jak podkreśla się ten aspekt decyzji ich lidera, ale nie da się ukryć, że to właśnie obawa przed ewentualną porażką mogła być rozstrzygająca.
Tusk się wystraszył, ok. Czego? Przegranej. Każdy może bać się przegranej, nawet jeśli sondaże wskazują jego niechybne zwycięstwo. Dalej, Tusk robił przez dwa lata wszystko by wygrać wybory prezydenckie, a teraz się wystraszył, mimo iż naród obecnie nie widzi prezydenta Kaczyńskiego w pałacu przez następne pięć lat. No ale, to tylko sondaże – wiadomo jak było pięć lat temu. Tyle że, pan doktor w swym wpisie pisze:Mówiłem to w niedzielnej "Kawie na ławie", że mieliśmy do dyspozycji badania, z których jasno wynikało, że tendencja spadku popularności premiera i wzrostu popularności obecnego prezydenta jest jeszcze bardziej widoczna, niż w sondażach publikowanych w gazetach.No, więc nie widomo jaki jest stosunek pana doktora do sondaży, i jak zatem odnosić ich wyniki do strachów Tuska. Wnosić należy, iż owe „pewne badania” wykonane na zlecenie PiS są bardziej wiarygodne od wszystkich pozostałych, których wyniki nie dawały szans prezydentowi Kaczyńskiemu w ewentualnej II turze w starciu z Tuskiem.
Trzeba też nadmienić, iż Tusk może bać się porażki PO w wyborach parlamentarnych. Ta hipoteza jest o wiele bardziej prawdopodobna, niż ta o porażce w wyborach prezydenckich. Dotąd żadna partia nie utrzymała władzy na kolejną kadencje parlamentu. Tusk, jako strachliwy człowiek powinien wybrać przedsięwzięcie obarczone mniejszym ryzykiem, a zatem wybory prezydenckie. Ewentualna porażka kandydata PO w wyborach prezydenckich, a następnie porażka PO w wyborach parlamentarnych oznaczałaby faktyczną przegraną Tuska jako polityka i PO jako partii z dalekosiężnymi konsekwencjami. Czy wybierając drogę o wiele bardziej ryzykowną Tusk zasługuje na tytuł „cykora”, który to nadaje mu doktor politologii?
Śmiem twierdzić, iż retoryka strachu stała się oficjalnym stanowiskiem PiS wobec decyzji Tuska. Wykreowanie w świadomości społecznej obrazu Tuska zestrachanego ma na celu wykształcenie w świadomości elektoratu PiS obrazu Lecha odważnego, który kulom w Gruzji się nie kłaniał. Po drugie, jest to zabieg banalny w swej istocie. Tusk rezygnuje, ponieważ się boi – tu wstawiamy argumenty pana doktora Migalskiego. Tusk startuje, ponieważ się boi, iż PO z pewnością przegra kolejne wybory parlamentarne, a PO straci oba ośrodki władzy, a poza tym ego Tuska zmusiło go do startu. Wszak wszystko, co robił przez ostatnie dwa lata było podporządkowane prezydenturze. Wersja o strachliwym Tusku jest więc wygodna, lecz miałka intelektualnie. Zapewne pomysłodawcy znają zasadę mówiącą, iż nieważne czy mówimy sensownie, ważne by to często powtarzać, aż ciemny lud to kupi. Dziwi mnie, iż doktor politolog bierze udział w tej hecy. Tytuł i intelekt zobowiązują do czegoś.
A tak na marginesie, czy sadzicie, iż Tusk wczoraj u Lisa prezentował się jak człowiek zestrachany?  
Pozdrawiam
P.S.
Napisał pan doktor we wpisie Wszystko nam sprzyja, czyli prezydent Kaczyński 2010-2015”:Bo za rok życzenia na święta z ekranu telewizyjnego, oprócz prymasa, składać nam będzie Lech Kaczyński. Prezydent Lech Kaczyński! 
StawiamLouis Roederer Cristal 2002 – esencja doskonałości – iż tak się nie stanie. Przyjmuje pan zakład?
rozum
O mnie rozum

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Polityka