Od wielu lat uważam, że im więcej socjalizmu tym gorzej dla jednostki, społeczeństwa i państwa, a dobrze dla socjalistów, którzy akurat są u władzy. Rządy socjalistyczne zadłużają państwo, podnoszą podatki, nie reformują a zarządzają i wymyślają niezliczone formy złodziejstwa nazywając je generalnie pomocą społeczną.
Dziś Leszek Balcerowicz uruchomił licznik pokazujący poziom i przyrost zadłużenia publicznego. Na ten moment dług publiczny Polski wynosi724 314 927 892 PLN.Oczywiście dług z każdą chwilą rośnie. Socjaliści prawią o niedoli najbiedniejszych, o konieczności wprowadzania zasiłków i zapomóg. Jaki jest efekt nieustannie panującego socjalizmu mówi liczba przedstawiona powyżej.
Wystarczy pomyśleć o budżecie rodzinnym, by zrozumieć, że jeśli będziemy wydawać więcej niż zarabiamy, to skażemy w końcu całą rodzinę na bankructwo. Myślę, że dla większości ludzi jest to oczywiste, a jednak liczna grupa rodaków głosuje na tych, którzy dążą do zrealizowania w rzeczywistości owego bankructwa. Premier Donald Tusk stwierdził onegdaj, iż nie będzie reform, które spowodują pogorszenie sytuacji finansowej ludzi. Brawo! Biedni ludzie będą mieli pieniążki i zasiłki i pomocną dłoń państwa. Bardzo się ci ludzie cieszą, a licznik mówi nam teraz:724 316 710 444 PLN.
W obecnej chwili nie ma na polskiej scenie siły politycznej, która postulowałby politykę odpowiedzialności, ergo politykę liberalną. Mimo, iż większość z nas pewnie oszczędza, to paradoksalnie nie odda głosu na tych, którzy podobną filozofię pragną stosować erga omnes. Społeczeństwo chce mieć dofinansowanie do in vitro, bezpłatne szkolnictwo, bezpłatną służbę zdrowia i Pana, który będzie ich trzymał za twarze. Jest to dość schizofreniczna mieszanka, ale tak jest. Miast zadumać się nad fatycznym problemem, o którym mówi liczniki media i społeczeństwo żyją problemem, czy szkoła katolicka ma prawo nie zatrudniać geja. W normalnym państwie pracodawca ma prawo zatrudniać kogo chce i zwalniać kogo chce i kiedy chce, ale my żyjemy w państwie socjalistycznym i u nas tak nie jest.
Takoż zaprawdę powiadam Wam, jeśli niewiedza i lenistwo nadal będzie w cenie to będzie tylko gorzej. I nie utyskujmy na socjalizm unijny i biurokrację i podatki i niedole wszelakie, skoro głosujemy na partie, które tak właśnie postępują, a czynią to, ponieważ większość tak chce.
Czy jesteśmy mądralami? Sami sobie odpowiedzcie.
Pozdrawiam
P.S.
724 318 231 089 PLN
Inne tematy w dziale Polityka