Prof. Jadwiga Staniszkis w najnowszym numerze tygodnika „PlusMinus” odpowiadając na pytanie redaktor Subotić stwierdza: „Jeszcze do niedawna wydawało się, że rząd nic nie robi, bo boi się odpowiedzialności i nie chce sobie zaszkodzić w kolejnych wyborach. Ale ekipa Donalda Tuska uczyniła następne przełożenie. To znaczy teraz udaje, że nic nie robi.”
Rozumiem, iż dla pani profesor nie ma znaczenia czy rząd coś – zdaniem niej samej – coś robi, czy nie robi, ponieważ w obu wariantach udaje. Najpierw Tusk udawał, że robi – oj źle, źle, ponieważ rząd jest od robienia, no ale skoro teraz robi udając, że nie robi to też, źle bo nie robi tak jakby chciała pani profesor. Pani profesor raczy chyba udawać, iż nie dostrzega, że rząd Tuska ma realizować program PO a nie PiS chyba, że profesor udaje, że udaje albo udaje, że nie udaje.
Pozdrawiam
Inne tematy w dziale Polityka